Twoja ocena

Sen

Z południa skwar w dolinie Dagestanu Leżałem z kulą w sercu, zesztywniały. Z dymiącej jeszcze, niezapiekłej rany Krwi mojej krople ciurkiem upływały. Leżałem sam na piasku, śród doliny, Gromady skał piętrzyły się pod niebo, Prażyło słońce żółte ich wyżyny I mnie prażyło, martwym snem śpiącego. I śniło mi się, że w rodzinnej stronie Wieczorną porą … Przeczytaj wiersz


Michaił Lermontow

Śmierć

Mogę zaprzeczyć swym przekonaniom Mogę mogę Ponieważ chcę znać sens wszystkiego Lecz siedzę jak pokonany Jęcząc: Och, jakąż odpowiedzialnością Obarczyłem ciebie, Gregory Śmiercią i Bogiem Ciężko jak ciężko Nauczyłem się – życie to nie sen Nauczyłem się – prawda oszukuje Człowiek to nie Bóg Życie trwa stulecie Śmierć chwilę Się powiesić) I Skoro usłyszysz, jak … Przeczytaj wiersz


Kamil Cyprian Norwid

Do mrówki

Mróweczko skrzętna, mróweczko, która za chwilę pod moją zginiesz podeszwą, pociesz się, pociesz, nietrwała jest także ziemia, niepewne dnia oko, słońce, toczące krew w naszych ciałach, istoto niewinna, bez grzechu pierworodnego poczęta, na złagodzenie zgorzeli świata zrodzona, która za moment przejdziesz o, już! do nicości, mróweczko. To mówię ja, który żyję równie jak ty, o … Przeczytaj wiersz


Marian Piechal

Jak dziwnie smutne, posępne, złowieszcze…

Jak dziwnie smutne, posępne, złowieszcze Jest to zegaru miarowe stąpanie — Słucham i zimne przejmują mię dreszcze… Coraz mniej życia, niebytu otchłanie Coraz mi bliższe, śmierci przeraźliwe, Groźne widziadło ciśnie mi się w oczy — — Straszno pomyśleć, że ciało dziś żywe, Niedługo w trumnie robactwo roztoczy. Okropna wizya!… Naokoło wszyscy Sercu mojemu, duszy mojej … Przeczytaj wiersz


Kazimierz Przerwa-Tetmajer

Wiadomość o śmierci przyjaciela

Ktoś, Heraklicie, mi doniósł, że zmarłeś. Zalałem się łzami, Wszak ogarnęła mnie myśl, ile to razy my dwaj Gawędziliśmy do słońca zachodu. Lecz ty przyjacielu Z Halikarnasu, już tak dawno zmieniłeś się w proch. Żyją natomiast twe pieśni słowicze, na które okrutny Hades, co wszystko zwykł kraść, nie śmie położyć swych rąk.


Kallimach

Gdy śmierci chłód

Gdy śmierci chłód dotknie cierpiącéj gliny, Dokąd się duch ma nieśmiertelny zwrócić, Gdy ani skon, ni ziemskie dlań dziedziny, A lichy proch musi za sobą rzucić? Czy z ciała więź odtąd wyswobodzony Przez nieba mknie z planety każdéj tokiem? Czy sobą świat wypełnia nieskończony, Jak gdyby był dlań wszechwidzącém okiem? Bez granic, form, — istność … Przeczytaj wiersz


George Gordon Byron

Śmierci kożdy sie boi

Człowiek stary w jednej dobie   Niósł drew brzemię z lasa na sobie; Umęczywszy sie, z siebie złożył, Śmierci, aby przyszła, prosił. Owaciem Śmierć przybieżała, O przyczynę sie pytała, Czemu jej tak pilnie wzywał, Alboby rychlej umrzeć chciał? Starzec, widząc, Śmierci sie bał, Pokornie jej odpowiedział: Ta mi cię potrzeba była, Byś na mię ty … Przeczytaj wiersz


Biernat z Lublina

O śmierci

Zarys istot, którymi mógłbym być, ale już nie będę, milczą jak rozrzucone zabawki opuszczone nagle przez dziecko. Śmierć jest ze mną i we mnie. Chodzę w niej jak w płaszczu za dużym na mnie – wiejąc szerokimi rękawami i ciągnąc poły po ziemi szeleszczącej jak blacha. Nieprzeźroczysty zapach mydła i przestrzeni oblepił odejścia moich bliskich, … Przeczytaj wiersz


Zdzisław Stroiński

O śmierci

Czyż śmierć jest snem – gdy życie jest jak sen, Którego każda scena to widziadło Ulatujące sprzed oczu, a cień Nieprzeniknionej śmierci pada grozą nagłą? Dziwne, że błądząc ziemską ścieżką snu, Wśród klęsk i nieszczęść ostrych jak kamienie, Nie śmiemy myśleć, chociaż brak już tchu, Że ten cień, który kresem jest – to przebudzenie tłumaczenie … Przeczytaj wiersz


John Keats

Jestem Julią

Jestem Julią mam lat 23 dotknęłam kiedyś miłości miała smak gorzki jak filiżanka ciemnej kawy wzmogła rytm serca rozdrażniła mój żywy organizm rozkołysała zmysły odeszła Jestem Julią na wysokim balkonie zawisła krzyczę wróć wołam wróć plamię przygryzione wargi barwą krwi nie wróciła Jestem Julią mam lat tysiąc żyję —


Halina Poświatowska

Śmierć braciszka

Leżał w trumnie umarły na szkarlatynę na gładziutkich sosnowych deskach. Trumna pewnie w środku była niebieska, bo miał niebieskie oczy. Ojciec szedł za pogrzebem w długim surducie i dzień był strasznie długi; matka nie krzyczała, tylko szeptała: „O Boże, to już drugi!” Padał deszcz. Nikt konwulsji nie dostał, gdy spuścili trumnę na sznureczkach. Doktorowi wypadła … Przeczytaj wiersz


Konstanty Ildefons Gałczyński

Dolor ante lucem

W zachodu krwawych, ostatnich promieniach, Pragnący śmierci — nie czekam już na nic. I znów dzień wstaje, brzask bije z otchłani, Powraca męka codzienna istnienia. Chciałem zło rzucić i dobro zostawić, Poznałem śmierci trwogę i nadzieję — I znów powracam, by patrzeć, jak dnieje, By zło przeklinać, dobru błogosławić. Boże mój, Boże — Panie nieomylny … Przeczytaj wiersz


Jerzy Liebert

O skwarnej śmierci

O, wielki mocny Boże, zmiłuj się nad nami! Żółta, skwarna niedziela dyszała ospale, duszna i pusta. I trupi zaduch mdlił w upale. Fuksje, jak krople skrzepłej krwi, za oślepłemi zwisały oknami. Blady majster w błyszczącym surducie, Łzawooki śmiertelnik Ignacy, Zapatrzył się, nastroszył krzaczaste brwi, Zapinając niciane białe rękawiczki. W rzemieślniczej resursie grają już strażacy. Ksiądz … Przeczytaj wiersz


Julian Tuwim

Anatema na śmierć

Byli tacy co rodzili się byli tacy co umierali byli też i tacy, którym to było mało o feudalna właścicielko naszych dni i nocy łasico cmentarna, zjadaczko ostatniego potu panno tatarskich, zazdrosna wszystkich narzeczono mącicielko wody, lubieżna kusicielko grzybie piwniczny, jadzie mityczny, wczesna trucicielko założycielko rodu borgia, muzo getta, wieżo z kości arko z kości, … Przeczytaj wiersz


Edward Stachura

Nie straszcie mnie śmiercią

Nie straszcie mnie śmiercią. Ja się śmierci nie boję, gdy zasypiam co nocy rozdarty na dwoje; kiedy jedno daleko i drugie daleko, oczu mych odbicia noc przykrywa powieką. Ale życia mojego, gdy błądzę po ciemku, bez nadziei spoczynku najwięcej się lękam; kiedy klęka nad moim wypełnionym grobem moja żywa nad moją umarłą osobą. Więc nie … Przeczytaj wiersz


Juliusz Krzyżewski

Życie i Śmierć

Morte! sin fine al mio dolore! Petrarca. Noc! tak — noc jeszcze, nieprędko rozświta, Nie prędko w mury więzienia, Promyk słońca ulotny, ukradkiem zawita Spójrzeć na boleść naszą, łzy i cierpienia! O! nocy w twojém łonie milczenia; swobody, Wędrują duchów narody. I odrodzoném życiem oddychając chwilę, Budzą się świat obejrzeć i znów spać w mogile. … Przeczytaj wiersz


Józef Ignacy Kraszewski