Wybieramy wolność

Ewa Lipska

Wybieramy wolność.
Odbijamy od brzegu.
Wiosła ciężkie i obcojęzyczne.
Krępuje nas mowa.
W miasteczku Neumarkt
o godzinie ósmej rano
właściciele wolności
rozkładają śledzie.
Światła. Światełka. Wesołe kamieniczki.
Uśmiechnięty rowerzysta.
Kupujemy atrament.
Wdychamy lawendowe powietrze.
Prowadzimy na smyczy walizkę.
Samotni alpiniścina zdobytym szczycie.

Twoja ocena
Ewa Lipska

Wiersze popularnych poetów

Zmrok

Zmrok nadchodzi gdy Dopalam świecę co we mnie się tli Okrywam się kołdrą ciepłych chwil I płynę lekko widzę dom Wlatuję oknem siadam i Oddechy wasze liczę jak Nikt Poprawiam…

Jezioro

Jezioro panieńskie, jezioro głębokie, Zarastaj sitowiem jak dawniej u brzegu, Igraj w południe z odbitym obłokiem Dla mnie, w dalekich krajach zniknionego. Twoja panienka jest dla mnie prawdziwa, W wielkim…

Świeże kwiaty

Igor Strawiński napisał już tę piosenkę o sowie i kotku My wiemy: nic już więcej nie napisze On jednak zamyśla kwartet i symfonię (swoim zwyczajem nie słyszy ich toteż nie…