Ciało

Krzysztof Kamil Baczyński

Czyny kalekie zmienione w rzeczy
rosną milczeniem pod niebem płaskiem,
które zgaszone jest trupim blaskiem
pod nim stygnącej sprawy człowieczej.
Czyny, spomiędzy których nikt jasny,
bo nieświadome za sobą wloką
ruchy straszliwe martwej powłoki
w strumieniu światła mijanej gwiazdy,
z których najmniejszy ciągnie za sobą
ziemię jak krzywdy dojrzałej owoc.
A w uciszonym nagłym namysłem
jest jak huczenie rzeki upiorów,
na której płynąc jest, jakby wszystkie
czyny spadały przezeń toporem.
I milczy w grozie, gdy ciało z niemi
ślepe za zbrodnią idzie po ziemi.

Twoja ocena
Krzysztof Kamil Baczyński

Wiersze popularnych poetów

KOSZMARNY SEN

(Żydom w Wiedniu nie wolno przechodzić przez parki i spoczywać na ławkach ulicznych (PAT) Z pasji ludzkiej, z obłędu mgły rodzą słę takie koszmarne sny … Na kartkach białych — bladoscią strachu nalepionych na fasadach gmachów napisali: W przeciągu trzech dni – i zamknęli za…

W Szetejniach

I Ty byłaś mój początek i znów jestem z Tobą, tutaj gdzie nauczyłem się czterech stron świata. Nisko za drzewami strona Rzeki, za mną i budynkami strona Lasu,  na  prawo  strona  Świętego  Brodu,  na  lewo  Kuźni i Promu. Gdziekolwiek wędrowałem, po jakich kontynentach, zawsze twarzą…