Sonet 16

William Szekspir

Lecz czemu twardych nie szukasz oręży,
Aby im uległ Czas, twój tyran srogi?
Nie masz-li środka, który go zwycięży,
Broni, bogatszej nad mój rym ubogi?

Jesteś u szczytu szczęsnych dni; dziewicza
Niejedna grzęda obdarzy cię kwiatem,
Snać podobniejszym do ciebie z oblicza,
Niż malowany konterfekt. Tak zatem

Ujrzysz, iż rysy, które życie stwarza,
A których światu nie przekaże słaby
Ciąg mego pióra, ni dłoń Czasu wraża,

Odtworzą-ć znowu ludzkich ócz powaby.
Pragnąc żyć dalej, zgódź się i swój miły
Portret własnemi narysuj nam siły.

tłumaczenie Jan Kasprowicz

5/5 - (1 głosów)
William Szekspir

Wiersze popularnych poetów