Król olch
Kto jedzie tak późno wśród nocnej zamieci? To ojciec z dziecięciem jak gdyby wiatr leci. Chłopczynę na ręku piastując najczulej, Ogrzewa oddechem, do piersi go tuli. „Mój synu, dlaczego twarz kryjesz we dłonie?” „Czy widzisz, mój ojcze? Król olszyn w tej stronie, Król olszyn w koronie, z ogonem jak żmija!” „To tylko, mój synu, mgła … Przeczytaj wiersz