Sonet 71

William Szekspir

Gdy umrę, płacz nade mną, lecz tylko dopóty,
Dopóki ci dzwon głuchy żałoby nie przerwie
Zgryźliwym obwieszczeniem, żem rzucił zepsuty
Świat, z dwojga złego woląc pójść pomiędzy czerwie.
Dłoni, co niegdyś wers ten pisała, tak samo
Nie wspominaj: gdyż kocham cię sercem tak szczerem,
Że wolę być w twych miłych myślach białą plamą,
Niż w bolesnym wspomnieniu — głównym bohaterem.
O, usłuchaj mnie: jeśli spojrzeć ci się zdarzy
Na ten wiersz, gdy ja będę od dawna gnił w glinie,
Nie powtarzaj imienia, nie przywołuj twarzy:
Niech twoja miłość minie, gdy żywot mój minie,
Bo inaczej świat z mego imienia narzędzie
Drwin uczyni, by kłuć cię nim, gdy mnie nie będzie.

tłumaczenie Stanisław Barańczak

Twoja ocena
William Szekspir

Wiersze popularnych poetów