Szyby

Ewa Lipska

Jak ciężko jest patrzyć w te szyby podłużne.

Kobiety półsenne róż z twarzy strzepują.

A obok posępni przechodzą podróżni.

Za nimi jest pejzaż. Wojsko maszeruje.

W pejzażu są stoły. Na stołach jest wino.

Przy stole dziewczyna. W dziewczynie jest śmiech.

A w śmiechu jest smutek. A wszystko jak w kinie

w tych szybach podłużnych. W dziewczynie jest śmiech.

I ciężko jest patrzyć. Kobiety półsenne.

W kobietach jest miłość. W miłości jest kres.

A potem już tylko są szyby podłużne

i smutek. Podróżni. W miłości jest kres.

W podróżnych jest pociąg. Stukają w nich koła.

A w kołach jest wieczność. W wieczności jest strach.

A w strachu jest cisza. A w ciszy najciszej.

W podróżnych jest pociąg. I ciągła kół gra.

Jak ciężko jest patrzyć. Wojsko maszeruje.

W żołnierzu jest kula. A w kuli jest śmierć.

A w śmierci jest wszystko i nic nie ma w śmierci.

A w śmiechu jest smutek. W miłości jest kres.

Przy stole dziewczyna. W dziewczynie jest serce.

A w sercu jest żołnierz. W żołnierzu jest kula.

I ciało żołnierza już ziemia przytula.

I płacze dziewczyna. Mijają podróżni.

Noc chłodna przegląda się w szybach podłużnych.

Twoja ocena
Ewa Lipska

Wiersze popularnych poetów

boso

nie zostawiajmy tego na pastwę języka sens i granice jakby gwiazdki przypisu podciągnijmy to zawieśmy w definicji ucha początku realizowanej normy nad przejściem podziemnym rozwieszone tło chodzi po przystankach gada…

Paszporty

Chciałbym mieć paszport Urugwaju, ach, jaki to jest piękny krajach, jak jak przyjemnie być poddanym kraju, co zwie się.: Urugwaj… Chciałbym mieć paszport Paragwaju, zloty i wolny to jest kraj, ach, jak…

wiosna

Dziewczyna, którą pogryzły psy stanie się panną z Wilka? Urodzi tej wiosny ciepłe i mokre zwierzęta? Pewnie są już w zoo młode ssaki. Albo chociaż ultralekkie rowery w pobliżu. Albo…