Sonet X
Lecz MIŁOŚĆ, sama miłość, pięknem spromienioną I godną jest przyjęcia. Ogień żarem pała, Czyli świątynia gore, czy len; światłość biała Jednako, czy chwast płonie, czy cedru bierwiono. A miłość ogniem żywym. Jeśli prawdę oną Ja kocham ciebie, mówię… patrz!… tobiem się stała Przeobrażona w oczach, niemylna mię chwała Stroi, świadomą blasku nowych zórz, co płoną … Przeczytaj wiersz