Kto wybiera samotność
Kto wybiera samotność – nie będzie sam. Kto wybiera bezdomność – dach świata mieć będzie nad głową. Kto wybiera śmierć – nie przestanie żyć! Kogo śmierć wybierze – ten umrze
Kto wybiera samotność – nie będzie sam. Kto wybiera bezdomność – dach świata mieć będzie nad głową. Kto wybiera śmierć – nie przestanie żyć! Kogo śmierć wybierze – ten umrze
Samotności! do ciebie biegnę jak do wody Z codziennych życia upałów; Z jakąż rozkoszą padam w jasno-czyste chłody Twych niezgłębionych kryształów! Nurzam się i wzbijam w myślach nad myślami, Igram z niemi jak z falami, Aż ostygły, znużony, złożę moje zwłoki Choć na chwilę w sen głęboki. Tyś mój żywioł; te jasnych wód szyby Słodzą … Przeczytaj wiersz
Gdy czasem wraca przypomnienie I gryzie serce moje w ciszy, Kiedy odległe już cierpienie Jak cień mi znowu towarzyszy, Kiedy w pobliżu widząc ludzi W samotnym chcę się skryć milczeniu, Ich słaby głoś nienawiść budzi – Wtedy uciekam w zapomnieniu Nie w kraj słoneczny, gdzie lazurów Blask świeci niewypowiedziany, gdzie ciepłe morskich wód bałwany Biją … Przeczytaj wiersz
Jako się obracają do słońca rośliny, Jako się fala morska do księżyca wspina, Tak myśl moja, mej duszy fala i roślina, Obraca się wznosi ku oczom dziewczyny. Czemum uciekł od świata? Nie badaj przyczyny. Tak mi się podobała. Ta moja dziewczyna Świeci we mnie, nade mną, tu mój świat zaczyna I kończy. Chcę żyć w … Przeczytaj wiersz
Jest samotność przestrzeni, Samotność oceanu, Samotność śmierci – lecz wszystkie Igraszką są w porównaniu Z tym innym odosobnieniem, Polarnym tchnieniem głuszy: Skończoną nieskończonością Zamkniętej w sobie duszy.
Jestem samotny. Ludzie tylko widzą We mnie przeczenia nietwórcze potęgi, Bo im się zdaje, że tych, co dziś szydzą Więziły zawsze samolubstwa kręgi. O tak! ja szydzę, gorzkie mam wyrazy, Co się wciąż cisną na spieczone usta; Lecz nikt nie spyta, dlaczego są skazy? Nikt nie chce patrzeć na łoże Prokrusta. Czyż zawsze byłem zimny … Przeczytaj wiersz
Wiatr szuka wiatru po polu, wiatr goni wiatr przez równiny, Biegnie przez pola szerokie, trawom czupryny rozwiewa — W lasach przetrząsa konary, targa ramiona wierzbiny I nawołuje na szczytach i echem płacze i śpiewa. Sosna wyrosła na skale gałęź puszyście kołysze, W przestrzeń wyciąga jak rękę, wonią powtarza zaklęcia. Chciałaby w szeptach zielonych lęk samotności … Przeczytaj wiersz
O samotności! Chcąc z tobą wieść życie, Nie w miejskich gmachów pomieszane mury, Jeno, by śledzić władanie Natury, Szedłbym na górskim wypoczywać szczycie. Tu stąd patrzałbym na kwietne pokrycie Dolin, na strumień, tryskający z góry Falą kryształów, i jak jeleń bury Wypędza pszczołę z naparstnic. W tym bycie Choć rozmiłowan, rad bym przecież w twojem … Przeczytaj wiersz
…Że świat czarów wiosennych był ci obcym wszystek, A cud jasnej miłości wydawał się grzechem, Że przenigdy w twej duszy nie odbił się echem Dźwięk formingi orfejskiej i pieśni fletnistek, Ani w wieczór pogodny, szkarłatem zórz cichy, Nie nęciły cię w Pierii różane kielichy — — Będziesz sama, gdy przetnie dłoń Parki okrutna Wstęgę życia … Przeczytaj wiersz
Tu i tam, i tam, i tam, i tu Tam i tu, i tu, i tu, i tam Tam i jeszcze tam, i jeszcze tu Tu i jeszcze tu, i jeszcze tam Tu i jeszcze tam Tam i jeszcze tu Tu i jeszcze, jeszcze, jeszcze tam Cudu wszechświata nocny ład Niewysłowiony bukiet gwiazd Każda z … Przeczytaj wiersz
W ciało co skrywa kości włożono umysł oraz niekiedy duszę więc rozbijają kobiety talerze o ściany a mężczyźni piją za dużo i nikt nie znajduje jedynej osoby choć szuka wpełzając i złażąc z łóżek. Mięso przykrywa kości i szuka dodatku do mięsa. Bez szansy jesteśmy w ogóle: ujęci w los pojedynczy. Nikt nigdy nie znajdzie … Przeczytaj wiersz
Precz stąd te dźwięki nieszczęśliwej pieśni, Przedtem tak wdzięczne, a dzisiaj tak smutne, Co wywołują z mego serca cieśni O znikłym szczęściu wspomnienia okrutne. Precz mi z tą harfą, co tak ucho pieści! Niechaj niepamięć pokryje ją pyłem! Nie mogę więcej wspomnieć bez boleści, Czym jestem teraz i czym niegdyś byłem. Głos, co tym pieśniom … Przeczytaj wiersz
Kto myślą niespokojną wiecznie do gwiazd lata, A sercem, oderwany od ludzi i świata, Uciekłszy na pustynie albo skał urwiska, Pogląda, jak z ich szczytu strumień w dół się ciska, Lub, gdy go wyobraźnia ku niebu wybiła, Za szybkim orła lotem chciwy wzrok posyła – Taki nie jest samotnym – on mową milczenia Toczy szczytne … Przeczytaj wiersz
wydaje mi się, że rozumiem wiersze, o których kilka lat temu myślałam, że je już rozumiem. wydaje mi się, że rozumiem również ciebie. tak to się ułożyło, że zostałam sama. ze swoją mgiełką, amfetaminą i perłami. bo zrozumiałam także piosenki.
Wkrótce uświadomisz sobie czyjąś nieobecność Rozrastającą się obok ciebie jak drzewo, Drzewo śmierci, bezbarwny australijski eukaliptus – Ogołocony, porażony piorunem – istne złudzenie, A niebo jak świński zad, całkowicie obojętne. Lecz teraz jesteś niemy. A ja kocham twoją głupotę, Jej ślepe zwierciadło. Spoglądam w nie I odnajduję własną twarz, myślisz, że to zabawne. To dobrze … Przeczytaj wiersz
Pusta, rozbrzmiewam echem za każdym krokiem, Jak muzeum bez posągów o wspaniałych filarach, portykach, rotundach. Na mym podwórzu wytryska i opada z powrotem fontanna O sercu mniszki, obojętna na świat. Marmurowe lilie Rozsiewają swą bladość jak zapach. Wyobrażam sobie, że wobec tłumów jestem Matką białej Nike i licznych Apollów o ślepych oczach. Zamiast tego umarli … Przeczytaj wiersz
W takie dni już tylko herbata liptona nad tomikami bohdana zadury, albo poprawianie dykcji przed brązowym lustrem. na przystanku smarkanie wprost do kosza z przytrzymaniem jednej dziurki, i po czesku odwracanie numerów autobusów i tak jadących w jedno i to samo miejsce. już tylko umywanie rąk od wszystkich ważnych i nieważnych, od przegranych naszych bitew, … Przeczytaj wiersz
Samotność, ogromna perła samotności, w niej się ukryłam. Przestrzeń, która się rozprzestrzenia, w niej ogromnieję. Cisza, źródło głosów. Nieruchomość, matka ruchu. Jestem sama. Jestem sama, a więc jestem niczym. Co za szczęście. Jestem niczym, a więc mogę być wszystkim. Egzystencja bez esencji, esencja bez egzystencji, wolność. Jestem czysta jak to, czego nie ma, bezpieczna jak … Przeczytaj wiersz
O, przyjdź ty do mnie — bom dziwnie samotna! Noc się nade mną rozełkała słotna, I dziwnie jestem w tej nocy samotna… Strugami deszczu mży mgielna szaruga. Noc, pełna cieni, wystygła i długa, Przedzgonnych psalmów snując hymn pokutny, Łka w strunach deszczu w rytm niezmiernie smutny, W mgłach odrętwiałych łka swój hymn pokutny. I jak … Przeczytaj wiersz
Samotność jest jak deszcz. Z błękitu mórz unosi się ku zmierzchom; sponad bezkresu równin porą przeszłą ku niebu zdąża, co nią zawsze włada. Dopiero z niebios na miasto opada. Opada deszczem w tej dwuznacznej dobie, gdy blaskiem świtu krąg ulic się mieni, gdy ciał tych dwoje, nic nie odnalazłszy w sobie, rozczarowania w radość nie … Przeczytaj wiersz
Od lat dziecinnych zawsze byłem Inny niż wszyscy – i patrzyłem Nie tam, gdzie wszyscy – miałem swoje, Nieznane innym smutków zdroje – I nie czerpałem z ich krynicy Uczuć – nie tak, jak śmiertelnicy Radością tchnąłem i zapałem – A co kochałem – sam kochałem – To wtedy – nim w burzliwe życie Zdążyłem … Przeczytaj wiersz