Wlazł kotek na płotek
Wlazł kotek na płotek i mruga Piękna to piosenka niedługa. Niedługa, niekrótka, lecz w sam raz a ty mi Halusiu buzi dasz! Wlazł kurek, na murek i pieje każdy się z tej piosnki uśmieje.
Wlazł kotek na płotek i mruga Piękna to piosenka niedługa. Niedługa, niekrótka, lecz w sam raz a ty mi Halusiu buzi dasz! Wlazł kurek, na murek i pieje każdy się z tej piosnki uśmieje.
Spotkał katar Katarzynę – A – psik! Katarzyna pod pierzynę – A – psik! Sprowadzono wnet doktora – A – psik! „Pani jest na katar chora” – A – psik! Terpentyną grzbiet jej natarł – A – psik! A po chwili sam miał katar – A – psik! Poszedł doktor do rejenta – A – … Przeczytaj wiersz
Biega, krzyczy pan Hilary: „Gdzie są moje okulary?” Szuka w spodniach i w surducie, W prawym bucie, w lewym bucie. Wszystko w szafach poprzewracał, Maca szlafrok, palto maca. „Skandal! — krzyczy — nie do wiary! Ktoś mi ukradł okulary!” Pod kanapą, na kanapie, Wszędzie szuka, parska, sapie! Szuka w piecu i w kominie, W mysiej … Przeczytaj wiersz
Naplotkowała sosna, że już się zbliża wiosna. Kret skrzywił się ponuro: „Przyjedzie pewnie furą”. Jeż się najeżył srodze: „Raczej na hulajnodze”. Wąż syknął: „Ja nie wierzę. Przyjedzie na rowerze”. Kos gwizdnął: „Wiem coś o tym. Przyleci samolotem”. „Skąd znowu – rzekła sroka – Ja jej nie spuszczam z oka I w zeszłym roku, w maju, … Przeczytaj wiersz
Zachwycony jej powabem Hipopotam błagał żabę: „Zostań żoną moją, co tam, Jestem wprawdzie hipopotam, Kilogramów ważę z tysiąc, Ale za to mógłbym przysiąc, Że wzór męża znajdziesz we mnie I że ze mną żyć przyjemnie. Czuję w sobie wielki zapał, Będę ci motylki łapał I na grzbiecie, jak w karecie, Będę woził cię po świecie, … Przeczytaj wiersz
Do biedronki przyszedł żuk, W okieneczko puk-puk-puk. Panieneczka widzi żuka: „Czego pan tu u mnie szuka?” Skoczył żuk jak polny konik, Z galanterią zdjął melonik I powiada: „Wstań, biedronko, Wyjdź, biedronko, przyjdź na słonko. Wezmę ciebie aż na łączkę I poproszę o twą rączkę” Oburzyła się biedronka: „Niech pan tutaj się nie błąka, Niech pan … Przeczytaj wiersz
Wzięła Kachna troszkę waty i – – niedźwiadek jest kosmaty. Oczka ma z guziczków od starych trzewiczków. Wzięła Kachna piórek i włóczki troszkę – – oto mamy już kokoszkę. Gdacze od niechcenia, bo nie ma grzebienia. Nie żałuje Kachna pracy rączek – – bielusieńki jest zajączek. Brakuje mu uszu, więc jest w kapeluszu. Kokoszka: – … Przeczytaj wiersz
Piłka się raz z chłopców śmiała, Że wyżéj od nich skakała; Urażeni żarty témi, Nie podnieśli piłki z ziemi; Błąd poznała nieboraczka, I ze wstydu spiekła raczka.
Pewnego razu Kinga, spotkała wikinga mieszkał na obrazku, zrywał się o brzasku i zwiedzał wielkie morza, i Kindze było go żal. A ja wole moją mamę, co ma włosy jak atrament, złote oczy jak mój miś, i płakała rano dziś. Pewnego dnia Dorota, znalazła w lesie kota, wzięła więc go do domu, zamiast dać byle … Przeczytaj wiersz
Wszystkie mądre polskie kozy, By je zliczyć, nie mam siły! Na naradę się zebrały I rzecz taką uchwaliły: „W sławnym mieście Pacanowie Tacy sprytni są kowale, Że umieją podkuć kozy, By chodziły w pełnej chwale. Przeto koza albo kozioł, Jakaś bardzo mądra głowa, Aby podkuć się na próbę, Musi pójść do Pacanowa. A gdy wróci … Przeczytaj wiersz
Pewna pani na Marsalkowskiej kupowała synkę z groskiem w towazystwie swego męża, ponurego draba; Wychodzą ze sklepu, pani w sloch, w ksyk i w lament: – Mężu, och, och! popats, popats, jaka strasna żaba! Mąż był wyzsy uzędnik, psetarl mgłę w okulaze i mówi: – Zecywiście coś skace po trotuaze! Cy to żaba, cy tez … Przeczytaj wiersz
Bociek, bociek leci! Dalej, żywo, dzieci! Kto bociana w lot wyścignie, Temu kasza nie ostygnie. Kle, kle, kle, kle, kle! Bociek dziobem klaska: — Wyjdźcież, jeśli łaska! Niech zobaczę, niech powitam, Niech o zdrowie się zapytam. Kle, kle, kle, kle, kle! — A ty, boćku stary, Piórek masz do pary; Żaby je liczyły w błocie, … Przeczytaj wiersz
Wśród malarzy znam malarza, Słynną w kraju postać. Za swe dzieła, które stwarza, Miał nagrodę dostać. Mówią o nim, że to sława, Że jest w Związku czynny, Lecz nagrodę – rzecz ciekawa – Otrzymał kto inny. Czas uczynić już zdrowemu rozsądkowi zadość. Obiecanki malowanki, a głupiemu radość. Ciągle słyszę „peletony”, Więc mam troskę nową, Chodzę … Przeczytaj wiersz
Pytanie to, w tytule postawione tak śmiało, choćby z największym bólem rozwiązać by należało. Jeśli ogórek nie śpiewa, i to o żadnej porze, to widać z woli nieba prawdopodobnie nie może. Lecz jeśli pragnie? Gorąco ! Jak dotąd nikt, Jak skowronek. Jeżeli w słoju nocą łzy przelawa zielone? Mijają lata, zimy, raz słoneczko, raz chmurka; … Przeczytaj wiersz