Dawni Mistrzowie

Dawni Mistrzowie obywali się bez imion ich sygnaturą były białe palce Madonny albo różowe wieże di citta sul mare a także sceny z życia della Beata Umilita roztapiali się w sogno miracolso crocifissione znajdowali schronienie pod powieką aniołów za pagórkami obłoków w gęstej trawie raju tonęli bez reszty w złotych nieboskłonach bez krzyku przerażenia bez … przeczytaj wiersz


Herbert Zbigniew

Curatia Dionisia

Kamień jest dobrze zachowany Napis (skażona łacina) głosi że Curatia Dionisia żyła lat czterdzieści i własnym sumptem wystawiła ten skromny pomniczek   Samotny trwa jej bankiet zatrzymany puchar twarz bez uśmiechu za ciężkie gołębie   Ostatnie lata życia spędziła w Brytanii pod murerm zatrzymanych barbarzyńców w castrum z którego pozostały fundamenty i piwnice   Zajmowała … przeczytaj wiersz


Herbert Zbigniew

Dedal i Ikar

Mówi Dedal: Idź synku naprzód a pamiętaj że idziesz a nie latasz skrzydła są tylko ozdobą a ty stąpasz po łące ten podmuch ciepły to parna ziemia lata a tamten zimny to strumień niebo jest takie pełne liści i małych zwierząt Mówi Ikar: Oczy jak dwa kamienie wracają prosto do ziemi i widzą rolnika który … przeczytaj wiersz


Herbert Zbigniew

Colantonio – S. Gierolamo e il leone

Prawdę rzekłszy bałagan książki w nieładzie Organon Marx  Engels Lolita Tractatus Logico Philosophicus święty czyta wszystko i na marginesie mak komentarzy: porównaj strona 7 słusznie nie wnika na biurku zwój pergaminów pióro kałamarz klepsydra bezużyteczne flaszeczki które pomagają w skupieniu odbija się w nich świat odwrócony a więc podany w wątpliwość właśnie gdy czytał głośno … przeczytaj wiersz


Herbert Zbigniew

Deszcz

Kiedy mój starszy brat wrócił z wojny miał na czole srebrną gwiazdkę a pod gwiazdką przepaść to odłamek szrapnela trafił go pod Verdun a może pod Grunwaldem (szczegółów nie pamiętał) mówił dużo wieloma językami ale najbardziej lubił język historii do utraty oddechu podrywał z ziemi poległych kolegów Rolanda Feliksiaka Hannibala krzyczał że to ostatnia wyprawa … przeczytaj wiersz


Herbert Zbigniew