album Orwella

Zbigniew Herbert

Nie najlepiej urządził sobie życie niejaki Eric Blair
na wszystkich zdjęciach twarz jego niecodziennie smutna.
Lichy uczeń Eton – Oxford – potem s1użba w koloniach
gdzie zmniejszył liczbę słoni o jednego słonia.
Asystował przy wieszaniu niesfornych Birmańczyków
opisał to dokładnie. Potem wojna w Hiszpanii w szeregach anarchów,
Jest takie zdjęcie: bojowcy przed barakiem Lenina
w głębi obrazu on – nadmiernie wysoki i całkiem samotny.

Nie ma niestety jego fotografii z okresu studiów nad nędza
W Paryżu i Londynie. Luka przez którą można się czegoś domyśleć.

A wreszcie późna sława ba nawet zamożność:
widzimy go z psem i wnukiem. Dwie jego ładne żony
dom wiejski w Banhil gdzie leży pod kamieniem.

Ani jednego zdjęcia z wakacji – tenisówki jacht w słońcu
nawoływania zabawy. Dobrze. Na szczęście nie ma jego fotografii
ze szpitala. Lóżko. Biała flaga ręcznika
przy krwawiących ustach. On jednak nigdy się nie podda.

I idzie jak wahadło cierpliwy cierpiący
na pewne spotkanie.

Twoja ocena
Zbigniew Herbert

Wiersze popularnych poetów

Już czas

Już czas! Czas! Długoś nas dniem obrachunku straszył! Mamy już dosyć modlitw i pokut. Dzisiaj Ty staniesz przed sądem naszym I będziesz czekał pokornie wyroku. Rzucim Ci w serce potężnym kamieniem Bluźniercze, straszne, krwawe oskarżenie. – Ostrzem toporu, brzeszczotem szabel> Wedrze się w niebo jak…

Ogród przedziwny

W przedziwnym mieszkam ogrodzie, Gdzie żyją kwiaty i dzieci I gdzie po słońca zachodzie Uśmiech nam z oczu świeci. Wodotrysk bije tu dziwny, Co śpiewa jak śmiech i łkanie; Krzew nad nim rośnie oliwny Cichy jak pojednanie. Różom, co cały rok wiernie Kwitną i słodycz…

Okolice Warszawy

Stał człowiek na skrzyżowaniu o świcie, drżąc jak liść… patrzył…’ patrzył w niebo — i nie wiedział, dokąd iść… Tak dłużej być nie może, nie będzie_dłużej mógł… Dziś trzeba zdecydować czy wybrać jedną z dróg… Czy dać im prezent z życia, swe życie-ersatz, iść dobrowolnie do nich na…