Spalam się

Rozdzieram czułość na kawałki jak świeży chleb miłość rozdzielam na porcje głodnym rozdaję siebie na części oddechy spojrzenia nie jestem pewna czy wystarczę czy zostawiłam coś dla siebie oboje zapomnieliśmy że nie da się nakarmić do syta swoimi ustami ciałem sercem stanęliśmy w cieniu naszej jedności mimo obfitości pożera nas głód przerażenie Coraz częściej słyszę … Przeczytaj wiersz


Marta Mandziak

Wybierasz życie

Chciałam wypełnić puste pokoje w Twoim sercu Ale płomienie wymknęły się spod kontroli Ciepło, które chciałam Ci dać Zmieniło się w pożar, który poparzył nam dłonie Chciałam dotykać Twoje rany Chciałam udawać, że nie widzę swoich Utopijny spektakl za zamkniętymi oczami Chciałam myśleć, że rozsądek buduje mi drogę A nie lęk Chciałam myśleć, że bezpieczniej … Przeczytaj wiersz


Marta Mandziak

Rozdział

Bo pewnego rodzaju ręka, na ramieniu przewodnika, w pełnym deszczów lipcu, gdy można pozwolić sobie na dwuzdaniowe pożegnanie: od teraz do tutaj. Bo już piąty dzień oglądam odjeżdżające samochody, a moje ręce i brak pracy świadczą o nadmiarze snu. Bo kiedy się budzę, zawsze jest jakieś morze. I może pachnie rybami i solą. Bo warto … Przeczytaj wiersz


Tomasz Pułka

Paralaksa w weekend

Dzisiaj przycinałem z matką winorośl, byłem głodny, tajałem na słońcu. Matka wybierała pędy bez owoców zielone, lekkie. Łamałem je, a sok lepił palce. Ręce umyłem w stawie. Matka w słońcu wygląda jak rdza. Patrzę na nią i widzę tylko mgiełkę dymu. Jest w tym jakiś sprzeciw, ale pełen ciała. Jest w tym jakiś sprzeciw, na … Przeczytaj wiersz


Tomasz Pułka

Ostatni z zielonych

Gdy mówisz że naprawdę ładny dzień A w kołnierz ci wilgotne niebo mży Zastanów się lepiej Czy zamek twój to nie domek z kart Gdy myślisz że o cud otarłeś się I nagle cud zapuszcza w kieszeń dren To lepiej zastanów się Nad tym jak łatwo zmienić stan Nie martw się przecież wiesz W życiu … Przeczytaj wiersz


Anna Saraniecka

Odjazd

Kupujesz najdroższy bilet i Ustawiasz się do jazdy przodem Lecz skąd możesz wiedzieć gdzie los ma Początek swój a gdzie ma ogon Przecież to nie ty rozkładasz te tory Nie masz na to wpływu gdzie ich koniec Myślisz jestem Bóg wie jak wyjątkowy Ale mylisz się Co to da, że przy oknie usiądziesz Nawet wśród … Przeczytaj wiersz


Anna Saraniecka

Przejdę skoro wiem

Jak burza przejdę skoro wiem Że wolałbyś bym była snem A jeśli ci wesoło to Wtedy milczę Nie lubisz ewidentnych ust Więc nakładam ostry róż A kiedy zgrzeszę wtedy ci Wszystko powiem Nie opuszczaj mnie gdy tego chcę Nie było aż tak źle I nie wierz nigdy w to co mówię ci Nie bez złości … Przeczytaj wiersz


Anna Saraniecka

Zero (Odkochaj nas)

Tak przykro o tym mówić gdy Ty w plecy miłość wbijasz mi Jak kruk przez dziurę gapisz się Wciąż za daleko do mnie jest Mówisz że wszystko trwa Nie mów mi że nie ja Odkochaj nas i chodźmy stąd Tobie dam na imię strach Sobie wezmę jeszcze mniej To więcej niż byś mógł mi dać … Przeczytaj wiersz


Anna Saraniecka

Bo jeśli tak ma być

Mam tylko kilka próśb nim przekroczysz próg Nie przynoś ładnych słów Bo jeśli tak ma być to wolę żebyś nie przychodził tu Czuję, że w takich słowach anioły śpią Lecz ciągle nie ma w nich mnie Niepotrzebna wcale mi taka miłość do krwi Wyje duszy każdy kant wśród czterech ścian Nic nie powiem, domyśl się … Przeczytaj wiersz


Anna Saraniecka

Babę zesłał Bóg

Babę zesłał Bóg Raz mu wyszedł taki cud Babę zesłał Bóg Coś innego przecież mógł Żeby dobrze zrobić wam Żeby dobrze zrobić wam Babę zesłał Pan Bóg też chłopem jest Świadczy o tym jego gest Bóg też chłopem jest Tak jak swing i blues, i jazz Żeby z baby ciągle drwić Żeby z baby ciągle … Przeczytaj wiersz


Anna Saraniecka

Ars Poetica

Wymyśliłem sobie tunel w którym będę przechowywał owoce, by w razie ewentualnej powodzi zasadzić las i zwołać pozostałych. Wymyśliłem sobie zdanie wobec którego „powyższe” już nie wskazuje, a jest tylko przymiotnikiem uczepionym ziemi. Codziennie widzę faceta który zamiast psa ma kijek. (A pisanie wierszy to w rzeczywistości fraza „duży lotek, chybił trafił” i te kilka … Przeczytaj wiersz


Tomasz Pułka

Masmix

1. Gdzieś zostawiłem kubek, tuż po tym jak wstałem. Teraz chodzę po pokoju a kubka nie ma. Nie pamiętam w którym pokoju się obudziłem. Nie wiem, czy pokój w którym jestem, jest pokojem z kubkiem. To trudne piękno, lecz piękno. Ścieraj. 2. Albo wyobraź sobie Miejsce jako debiut dla Czasu; że Czas jest Naczyniem i … Przeczytaj wiersz


Tomasz Pułka

Po obiedzie

Miałem się dostać na dramaturgię na PWST, bo tak postanowiłem i już polonistykę lekko rzucałem, a siedziałem na półtora miesiąca przed terminem złożenia teczki i przeglądałem Strindberga. Wczoraj obtarły mnie paskudnie klapki, które poleciłem kupić Magdzie, gdyż sam musiałem wrócić do domu rodzinnego, by pożyczyć od matki pieniądze na wyjazd do Poznania, który to wyjazd … Przeczytaj wiersz


Tomasz Pułka

Ibuprom

Wybierając estetyzację rezygnujemy z estetyki ale o ileż więcej w tym humoru i zabawy te złocone talerze pełne dojrzałych cytrusów mówią same za siebie Wybierając wybieranie rezygnujemy z idei czasownika ale o ileż to szlachetniejsze aniżeli ciągłość o jaką wołają wszystkie procesy* z tym rozkładu na czele *mówią same za siebie Wybierając (wreszcie) „się” spośród … Przeczytaj wiersz


Tomasz Pułka

Warmup

Ze strachem zorientowałem się, że istnieją już produkty reprezentujące kategorię „2 w 1” w konwencji, która obchodzi zwyczajne łączenie, a zamiast dodatków oferuje fuzję, np.: szampon i żel pod prysznic w jednym. Realizuje się wizja z pewnej kreskówki, gdzie bohaterowie odwiedzają fabrykę keczupu o smaku pasty do zębów, będącą jednocześnie fabryką produkującą keczup o smaku … Przeczytaj wiersz


Tomasz Pułka

Koniec wieku XIX

Przekleństwo?… Tylko dziki, kiedy się skaleczy, złorzeczy swemu bogu, skrytemu w przestworze. Ironia?… Lecz największe z szyderstw czyż się może równać z ironią biegu najzwyklejszych rzeczy? Wzgarda… lecz tylko głupiec gardzi tym ciężarem, którego wziąć na słabe nie zdoła ramiona. Rozpacz?… Więc za przykładem trzeba iść skorpiona, co się zabija, kiedy otoczą go żarem? Walka?… … Przeczytaj wiersz


Kazimierz Przerwa-Tetmajer

Jeśli istnieje Bóg

Jeśli istnieje Bóg – będę u niego na obiedzie. Zamiast światła: czerwony głóg. Anioł po mnie samochodem przyjedzie. Gołębice obłoków tłustych będą się trzepotały na składanym stole. Będziemy pili z dzbanów pustych święconą wodę i wolną wolę. Jeżeli nawet Bóg ma krótkie palce może i tak z nich wyssać wieczność. Jeżeli Bóg jest poliglotą może … Przeczytaj wiersz


Ewa Lipska

Takie czasy

Idę podwórkiem. I nagle Podbiega do mnie sześcioletni chłopczyk W poziomkach policzków. W ręce trzyma drewniany pistolet. „Pif! Paf!” strzela w moim kierunku. Potem chowa broń do kieszeni. „Robota skończona” mówi i odchodzi. Zawiadamiam rodzinę. Przyjaciół. Dzwonię na milicję i zgłaszam swoją śmierć. Ale wszyscy rozkładają ręce: „Takie to czasy” mówią.


Ewa Lipska

Noc księżycowa

Błądzimy pośród bezkresów, Wśród niepojętych pustkowi, O, siostry-gwiazdy, nie dalsze Niż człowiek jest człowiekowi. Choć się tak bardzo różnimy, Na wiecznej snu bezgranicy Pomiędzy nami i wami Nie ma, o boskie, różnicy. Po czarnej nocy nieznanej On was rozproszył i nas też … Wysoko czuwa w milczeniu Księżyc spokojny jak pasterz.


Leopold Staff

Wiersz na czas kryzysu

Kiedy mówi się o drodze, która od żołądka prowadzi do serca, jest w tym powiedzeniu zawarta już myśl o filtrze lub sicie, a razem z nią idea przepływającej przez jaskinię rzeki. W filtrze żołądka odbywa się transformacja i selekcja treści, która rzeką krwi płynąć ma do jaskini serca. Sito zaś przywołane z rzeką przywodzi na … Przeczytaj wiersz


Adam Grzelec