Żeby wierzyć

Anna Saraniecka

Prowokatorzy szepczą że
Dobrze jest się nad sobą wznieść
Nie słuchaj tego bo
Okazać może się
Że leżysz już na samym dnie
Bogowie zewsząd schodzą się
A każdy najważniejszy jest
O ciebie walczą
Aż nie chce wierzyć się
Lecz ty w tym wszystkim bóg wie gdzie
Mam za mało podstaw
Żeby wierzyć im
Łokieć to drogowskaz
Dla każdego z nich

Akwizytorzy wyślą cię
Do kąta w którym ciemno jest
Na grochu każą ci
Przeklęczeć całą noc
Żarówkę od nich kupisz w dzień

Źli ludzie zawsze są tam gdzie
Przyłożyć można ucho więc
Do szklanek wchodzą
I nie wybaczą ci
Że nie potrafisz gorszy być
Mam za mało podstaw.

Twoja ocena
Anna Saraniecka

Wiersze popularnych poetów

Modlitwa

Przez wszystko do mnie przemawiałeś – Panie, Przez ciemność burzy, grom i przez świtanie; Przez przyjacielską dłoń w zapasach z światem, Pochwałą wreszcie – ach! – nie Twoim kwiatem… I…

Italiam! Italiam!

1 Pod latyńskich żagli cieniem, Myśli moja, płyń z aniołem, Płyń, jak kiedyś ja płynąłem: Za wspomnieniem – płyń spomnieniem…   2 Dookoła morze – morze – Jak błękitu strop…

Szewska

Antykwariat nieczynny: śmierć w rodzinie. Pamiętam go, starego księgarza, jak mówił o lesie, że nie składa się z roślin. Prowadził rozmowy z przedmiotami. A teraz zapomniał o wszystkim: leży i…