Twoja ocena

Most

Nie wierzyłem Stojąc nad brzegiem rzeki, Która była szeroka i rwista, Że przejdę ten most, Spleciony z cienkiej, kruchej trzciny Powiązanej łykiem. Szedłem lekko jak motyl I ciężko jak słoń, Szedłem pewnie jak tancerz I chwiejnie jak ślepiec. Nie wierzyłem, że przejdę ten most. I gdy stoję już na drugim brzegu, Nie wierzę, że go … Przeczytaj wiersz


Leopold Staff

Madonna ateistów

Czuwam nad tymi, Którzy nie wierzą W mojego Syna. Pragnę im pomóc. Są moimi dziećmi. Jak wszyscy. Chociaż nic o tym Nie wiedzą. Modlę się. Modlę się Za tych, Którzy się nie modlą. Gdy krwawią, Moją modlitwą Jak bandażem Owijam ich rany. Gdy toną, Rzucam im Moją modlitwę Jak pas ratunkowy. Gdy umierają, Z mojej … Przeczytaj wiersz


Roman Brandstaetter

Wierzę

Wierzę w Boga Ojca wszechmocnego, Ojca naszego, Przez któregom jest duch rodzony, Twórczością i wolą udarowany, Abym się objawił światłością. Wierzę w Chrystusa Pana, Słowo świata całego, Który wszelką sprawę czyni, Żywot ku Ojcu prowadzi, A urodził się z Dziewicy Przez natchnienie Ducha świętego Za śćmieniem się ludzkiej natury. I rozpięty był na krzyżu; Trzy … Przeczytaj wiersz


Juliusz Słowacki

Credo

Ja wierzę w Boga, ziemię, oceany, Planety, gwiazdy, słońce, meteory, W każdy kierz ręką przyrody zasiany, W każdą roślinę, ptactwo, wszelkie twory, I w prochy, które dobra ziemia grzebie, W miłość, marzenie i w samego siebie. Wierzę w krwi ludzkiej dwójność przyrodzoną, Wierzę w głos zacny tej, która z błękitu; W głowy królewską odziane koroną, … Przeczytaj wiersz


Wacław Rolicz-Lieder

Mniszka

Młoda mniszka w klasztornym rozkwieconym sadzie Pod ciepłą falę słońca odsłoniła głowę, I rozkwitłych powoi pęki purpurowe Niby kielichy ognia w krucze włosy kładzie. Pręży młode ramiona w słonecznej spiekocie, Odrzucając szerokie rękawy habitu, I stoi pod gorącą kopułą błękitu, Jak dziwny ptak, na słońcu skamieniały w locie. Przez uchylone szyby gotyckich witraży Spływają z … Przeczytaj wiersz


Bronisława Ostrowska

Niewiara

Któż może jeszcze wierzyć w Boga już kosmonauci przeszukali niebo pod każdą gwiazdę jak pod krzesło zaglądali Daremnie patrzą w górę łzawe oczy ikon drapią się w niebo wieże i kopuły krzyczą dżamije synagogi w dwudziestym wieku wierzą w Boga tylko starcy Jeden sentymentalny staruch Einstein niezdarnie grał na skrzypcach chodził boso i rozmawiał z … Przeczytaj wiersz


Anna Kamieńska

Niewiara

Tak nawet kiedy nie wierzę jest we mnie miejsce dla niewiary niedostępne rezerwat uparty nieprzetrzebiony skrawek dzikiej łaski nietknięty śpiący w ciele ból muzyka która w ciszy gniazdo wije


Anna Kamieńska

Dziesięciny

Wyganiając od jabłek Adama na zioła, Z raju na świat, rzekł mu Bóg: „W pocie twego czoła Będziesz pożywał chleba”. Ach, biednież go pocą, Którzy o nich własny snop ludzie po wsiach kłocą. Cóż, wyjąwszy ubogich plebanów niewiele, Żaden czoła dla chleba nie poci w kościele. „Od wieku – rzeczesz – księża dziesięciny bierą, Starego … Przeczytaj wiersz


Wacław Potocki

Reinkarnacja

o trzeciej nad ranem słyszę gwiezdne szczekanie lutowych psów i myślę jak dziwne i niepodobne do siebie były moje życia jakbym odradzał się w kolejnych wcieleniach i obumierał bez echa to wszystko trwało miliony lat lub było jak klaśnięcie bicza zabarwiałem się odmiennymi muzykami istnienia i żyłem na tak różnych planetach że jak tu się … Przeczytaj wiersz


Józef Baran

Ptaki

W toledańskiej katedrze Chrystus zakrwawiony pozbył się swojej cierniowej korony, toczy się po kamieniach korona cierniowa, schyliła się ku ziemi matka Jezusowa. Podniosła koronę matka utrapiona i zakrwawione ciernie przyciska do łona, głęboko w piersi ciernie się wbijają, czerwone krople na ziemię padają. Zobaczyły gołębie piersi zakrwawione i w białych piersiach ciernie zagłębione, wleciało do … Przeczytaj wiersz


Tytus Czyżewski

Na kolanach

Z oczu odłupał się błękit z języka starła się słodycz z palców zdarła się czułość suche usta słów nie szukają pocałunku rymów studnia jest zatruta woda martwa samotność pusta a jednak ktoś tam we mnie niezmordowanie klęczy na kolanach


Anna Kamieńska

w moim małym domu zamieszkała niewiara

w moim małym domu zamieszkała niewiara jak nierządnica zamieszkała w moim małym domu niewiara bardzo zła kobieta z którą mamy jednego Pana powiedziałem jej moje ciało męskości jak i moje ciało zniewieścienia wszystkie moje ciała których jest co niemiara mają jednego Pana więc po co do mnie przychodzisz wciąż naga


Eugeniusz Tkaczyszyn-Dycki

Nie wierzę w nic

Nie wie­rzę w nic, nie pra­gnę ni­cze­go na świe­cie, wstręt mam do wszyst­kich czy­nów, drwię z wszel­kich za­pa­łów: po­są­gi mo­ich ma­rzeń strą­cam z pie­de­sta­łów i zdru­zgo­ta­ne rzu­cam w nie­pa­mię­ci śmie­cie… A wprzód je dep­cę z żalu tak dzi­kim sza­leń­stwem, jak rzeź­biarz, co chciał za­kląć w mar­mur Afro­dy­tę, wi­dząc trud swój da­rem­nym, mar­mu­ry roz­bi­te dep­ce, plą­cząc … Przeczytaj wiersz


Kazimierz Przerwa-Tetmajer

Drugi oddech

Pomyślałam: gdyby mnie zastrzelono nagle, nie zadałabym pytania o prawdę. Ale ona jest niepojęta. Albo gdyby bili i całowali jednocześnie – dziewczynę, siostrę, i pominęliby matkę, wtedy czułabym jak wytrwale pracuje we mnie kilkadziesiąt kobiet. I potem gdzieś przeczytałam: nie umierać. Żar był ten sam, ale nie było już wiary.


Julia Szychowiak