Czeka, patrzy na zegar swych lat,
gryzie chustkę z niecierpliwości.
Za oknem świat zszarzał i zbladł…
A może już za późno na gości?
Pawlikowska-Jasnorzewska MariaCzeka, patrzy na zegar swych lat,
gryzie chustkę z niecierpliwości.
Za oknem świat zszarzał i zbladł…
A może już za późno na gości?
Pawlikowska-Jasnorzewska Maria