noise

Agnieszka Wolny-Hamkało

Po weekendzie zostaje w lodówce kiełbasa czerwona jak ruskie złoto.
I zapalenie spojówek. Kot siostry, który się zatruł gwiazdą betlejemską.
Jakbym miała na ustach zimno, mógłbyś przynajmniej powiedzieć
„wyglądasz dziesięć lat młodziej z tym zimnem”.
A tak – oko czerwone jak ruskie złoto,
jakbym dostała popcornem podczas zbliżenia.
Noc to tropikalny bęben, który gubi rytm.
Nasze mocne postanowienie w związku z tym,
że w życiu jest za mało alkoholu i muzyki.
Ciężarna lalka w okularach, którą przyniósł pies.
Powinnaś włożyć okulary.

Twoja ocena
Agnieszka Wolny-Hamkało

Wiersze popularnych poetów