Białe Ptaki

O, być z tobą wraz, ukochana, białym ptakiem na morskiej kipieli! Męczy nas blask meteoru, co, nim zgaśnie, płomieniem strzelił. Płomień gwiazdy błękitnej zmierzchu, zawieszonej na nieba krawędzi, Budzi smutek w sercach, najmilsza, którego nic nie odpędzi. Znużenie śle lilia i róża, marzycielki rosą okryte. Ukochana, nie śnij o blasku gwiazdy barwionej błekitem Ni o … Przeczytaj wiersz


William Butler Yeats

Piosenka przy winie

Wino wnika w nas bramą ust, Miłość bramą oczu w nas wnika: Te dwie prawdy tylko pozna mózg, Zanim w starość i w śmierć się uwikła. Kielich wina podnoszę do ust, Popatruję na ciebie i wzdycham. przekład Stanisław Barańczak


William Butler Yeats

Co z tego?

Że będzie sławny, o tym wiedziano już w szkole: Dla współuczniów był więcej niż zwykłym kolegą; Więc cel sobie wytyczył i wytężał wolę, Młodzieńcze lata spędził w znoju i mozole; „Co z tego? – duch Platona zaśpiewał. – Co z tego?” Książki, które napisał, znikały spod lady, Po iluś latach zdobył bez trudu większego Dość … Przeczytaj wiersz


William Butler Yeats

Po długim milczeniu

Mowa po długim milczeniu; bo skoro Wszystkie inne kochanki odeszły lub zmarły, Abażur zmiękcza ostry blask lampy, a czarny Napór nocy pozostał za okienną storą, Skoro tak — trzeba, byśmy jako temat mieli Sztukę i Pieśń, najwyższe z rzeczy tego świata: Gdy ciało więdnie, wzrasta mądrość; w młodych latach Kochaliśmy się wzajem i nic nie … Przeczytaj wiersz


William Butler Yeats

Polityka

W naszych czasach przeznaczenie człowieka objawia swój sens w kategoriach politycznych. Tomasz Mann   Jakże ja mogę, gdy to dziewczę Stoi w tym samym pokoju, Skupić się na Hiszpanii, Rosji, Polityce, wojnie, pokoju? Owszem, rozmawiam z podróżnikiem, Który zna świat od podszewki, I bystrym politykiem, który Oznajmia: „To nie przelewki”, I może prawdą jest, co … Przeczytaj wiersz


William Butler Yeats

Tkaniny niebios

Gdybym miał niebios ozdobne tkaniny, Z haftem złotego i srebrnego światła, Ciemne, półmroczne, błękitne tkaniny Nocy, przedświtu i dziennego światła, Rozpostarłbym je, rzucił pod twe stopy: Lecz mnie, żebraka, stać tylko na sny; Rzuciłem rozpostarte sny pod twoje stopy; Stąpaj ostrożnie — depczesz moje sny. przekład Stanisław Barańczak


William Butler Yeats

Prosty wierszyk o zostawianiu

Ostatnich papierosów już prawie nie pamiętam, wszak teraz jesień, pokój pusty i cisza. Budzę się w kilku odcinkach, przeciągam, patrzę przez okno. Czysty naturalizm. Zielone drzewa w ogrodzie, albo chciwe rany na skórze, złamania otwarte. Mieszam dwie łyżeczki zielonej z kogutkiem, widzę cię na dnie. Dopijam przy gazecie. Jeśli wyjdę, a wyjdę na pewno, będzie … Przeczytaj wiersz


Tomasz Pułka

Fijołki

Te fijołki, co mnie nęcą, Te nie siedzą skryte w trawie, Lecz spod długiej, ciemnej rzęsy Patrzą na mnie tak ciekawie. Spod tej rzęsy, co ocenia Piękniej niźli traw zieloność, W niebieskiego mgle spojrzenia Patrzy na mnie nieskończoność. Niezmierzona, dziwna głębia! W niej się wszystko, wszystko mieści: Wymarzone senne skarby, Czarodziejskich raj powieści. Ale na … Przeczytaj wiersz


Adam Asnyk

Niezabudki kwiecie

Niezabudki wdzięczne kwiecie Ona dała mi, Gdym anielkie żegnał dziecię, Ciche tłumiąc łzy. I mówiła, kryjąc twarz: – „Luby! wrócisz przecie? Ja cię czekam, wtedy dasz Niezabudki kwiecie. Wszak mówiłeś, że me oczy Jasne, jak ten kwiat, Gdy się po nich łezka toczy W dziwny marzeń świat. Mego życia rajski sen, Wziąłeś sen uroczy, Bierz … Przeczytaj wiersz


Adam Asnyk

Pierwiosnki

Dziewczę pierwiosnki zbierało, Wesołe piosnki śpiewało, A głos jej płynął po rosie, W dalekim ginął rozgłosie. Śpiewała o młodym maju, Co się przechadza po gaju; Jak zima przed nim ucieka, A on jej grozi z daleka, Rozrzuca jasność i kwiecie I tak króluje na świecie. Śpiewała o tej młodzieży, Co się dziś bawi w żołnierzy; … Przeczytaj wiersz


Adam Asnyk

Powój

Niejedna wesoła piosenka, W wiosenne wieczory lub ranki, Wybiegła z tego okienka, Strojnego w białe firanki. I śmiechu srebrnego kaskada, Ach, nie raz! z owego sąsiada Spłynęła z okna sąsiada Po wiotkich splotach powoju. Natenczasa nja byłem studentem, I boski zajmował mnie Plato, I nad niejednym fragmentem Ślęczałem zimę i lato. Myślałem, pracując tak pilnie … Przeczytaj wiersz


Adam Asnyk

Stokrotki II

Jakże żałuję tej szczęśliwej pory, Kiedy stokrotki, kwiatek pospolity, Zdał mi się w cudne ubranym kolory, I budził w sercu dziecinne zachwyty, I kiedy długie majowe wieczory Spędzłem, patrząc w jasnych ócz błękity, Cichego szczęścia pełen i pokory, Bijący sercem, a nigdy niesyty. A choć to było kwiecie takie skromne, Nigdym się z prawdą marzeń … Przeczytaj wiersz


Adam Asnyk

Limba

Wysoko na skały zrębie Limba iglastą koronę Nad ciemne zwiesiła głębie, Gdzie lecą wody spienione. Samotna rośnie na skale, Prawie ostatnia już z rodu… I nie dba, że wrzące fale Skałę podmyły u spodu. Z godności pełną żałobą Chyli się ponad urwisko I widzi w dole pod sobą Tłum świerków rosnących nisko. Te łatwo wschodzące … Przeczytaj wiersz


Adam Asnyk

Lilie wodne

Taki spokój rozlany w naturze, Niebo takie czyste i pogodne – Na jeziora przejrzystym lazurze Zakwitają blade lilie wodne; Zakwitają i z schyloną twarzą Za czymś tęsknią i gonią, i marzą. Sierp księżyca przegląda błyszczący Przez nadbrzeżne sitowia i trzciny, Łódka płynie po fali milczącej – Na niej chłopiec patrzy w twarz dziewczyny, A ta … Przeczytaj wiersz


Adam Asnyk

Egzotyczne kwiaty

Pod zwrotnikami rosną w lasach kwiaty, Co przybierają wzory fantastyczne – Strój ich niezwykły, wdzięczny i bogaty, Cudowne barwy, wonie narkotyczne: I nęcą zmysły ich korony świetne I te zapachy z pozoru szlachetne. Każdy z nich postać rzadkiego motyla Lub przepych kształtów nieznanych roztoczy, Z szczeliny drzewa w błękit się wychyla, Wprawiając w zachwyt podróżnika … Przeczytaj wiersz


Adam Asnyk

Noc pod Wysoką

Wieczór się zbliżał, a nad naszą głową Wciąż wyrastały prostopadłe ściany, I wciąż się zdawał oddalać na nowo Wierzchołek w słońca promieniach kąpany: Więc trzeba było myśleć o noclegu, Zanim nas zdradne ciemności zaskoczą Na skał urwanych przepaścistym brzegu. Właśnie się naszym ukazała oczom, Wciśnięta między dwa ramiona góry, Kotlina, pełna granitowych łomów, Które z … Przeczytaj wiersz


Adam Asnyk

Letni wieczór

Już zaszedł nad doliną Złocisty słońca krąg; Ciche odgłosy płyną Z zielonych pól i łąk. Dalekie ludzi głosy, Daleki słychać śpiew I cichy szelest rosy Po drżących liściach drzew. Promieni gra różana Topnieje w sinej mgle, A świeży zapach siana Skoszona łąka śle. Wraz z wonią polnych kwiatów, Z gasnącym blaskiem zórz Cicha poezja światów … Przeczytaj wiersz


Adam Asnyk

W jesieni

O cicha, mglista, o smutna jesieni! Już w duszę czar twój dziwny, senny spływa, przychodzą chmary zapomnianych cieni, tęsknota wiedzie je smutna i tkliwa, ileż miłości, och, ileż kochania umarła przeszłość z naszych serc pochłania, z naszych serc biednych, z naszych serc bezdeni…   Zamykam oczy… Blade ciche cienie suną się w liści posępnym szeleście … Przeczytaj wiersz


Kazimierz Przerwa-Tetmajer