Zona

Anna Saraniecka
Planety, co najjaśniejsze sąWidać z Ziemi tylko w ciemną nocZastanawiam się, po co im ten blaskJeśli razem raz na milion lat
Nasze dusze są blisko, lecz trochę zapomnianeMoże jedno z nas im przywróci pamięćI połączy nas jakieś nieziemskie przyciąganieNim upłynie wiek?
To nie ważne, która z naszych planetZrobi w stronę drugiej krokTo nie ważne, co się z nami później stanieKosmos chyba zniesie to
Planety dwie, niepodobne sąAle razem rozświetlają mrokChociaż dzielą je setki świetlnych latMają niebo, tak jak ty I ja
Nasze dusze są blisko, lecz trochę zapomnianeMoże jedno z nas im przywróci pamięćI połączy nas jakieś nieziemskie przyciąganieNim upłynie wiek?
To nie ważne, która z naszych planetZrobi w stronę drugiej krokTo nie ważne, co się z nami później stanieKosmos chyba zniesie to
To nie ważne, która z naszych planetZrobi w stronę drugiej krokTo nie ważne, co się z nami później stanieKosmos chyba zniesie to
Twoja ocena
Anna Saraniecka

Wiersze popularnych poetów

Sex telefon

Prosty cel – pogadać chcę Tele sex na minut pięć Muszę wybrać numer twój Starań brak więc łatwy łup Płacę i wymagam byś Zdobył mnie na parę chwil Chcę uwierzyć…

Kamień

Patrzyłam okiem łaskawym Całe zło Zabawnie było Małe Dawałam siebie w jałmużnie Tylko tym Którzy pokornie z boku Stali Tak dobrze pamiętam ten dzień A nie umiem Do nieba powrócić…

Moneta

Czekam tam gdzie upadłam Ulica schody chodnik albo stadion Przecież nie muszę leżeć Wystarczy żeby zechciał we mnie ktoś uwierzyć Jestem wciąż trochę warta Choć mnie wydarła z czyichś spodni…