Tylko kobieta

Anna Saraniecka

Na klatce poczeka gdy
Za jasno by w mordę bić
A jak zbyt grzeczny gość
Ukłoni się na złość
To cóż przykro mi
Raz kiedyś w autobus wsiadł
Autobus ma wiele wad
Przepraszam szepnął gość
I zanim mrugnął to już
Bez czucia padł
Tylko kobieta go wprawia w trans
Tylko dla kobiet jest czegoś wart
Liryczny zbyt czuły jak nikt
Zobaczysz go pokochasz w mig
Zasady żelazne miał
Pił tylko kiedy sam chciał
Gdy zbyt życzliwy gość
Zasugerował coś
To za kontuar wpadł
Znał kawał jeden od lat
Sam lubił z niego się śmiać
Zbyt elokwentny gość
Raz nie zrozumiał go
Więc już gryzie piach

Twoja ocena
Anna Saraniecka

Wiersze popularnych poetów

Praca

Znuźenie posklejało pajęczyną oczy, godziny bruzdy ryją po mózgu kroplami, w plecach w kabłąk wygiętych ból bezn1d1u zamilkł. Serce rozsadza usta sklejone milczeniem, papier się piętrzy w stosy pajęczastych wiórów,…

Noc

Noc na niebie. Wieś w mroku złudnie roztajała W bezkształt senny, tu — ówdzie światłem zwypuklony. Psów wycie rozpowiększa bezbrzeż wsi uśpionej, I, niby srebra stosy, płonie chmur nawała. W…

Fijołki

Te fijołki, co mnie nęcą, Te nie siedzą skryte w trawie, Lecz spod długiej, ciemnej rzęsy Patrzą na mnie tak ciekawie. Spod tej rzęsy, co ocenia Piękniej niźli traw zieloność,…