Sama

Anna Saraniecka

Blady świt, prawie niewidzialny dzień
Cienie dwa rzuca kiedy budzę się
Płaczę gdy ponad wszystko wierzę, że
Nawet anioł stróż nie usłyszy wtedy mnie

Po co miałby stać i domyślać się czy wiem
Że on przy mnie trwa czy chcę czy nie
Wcale nie jest lżej oko w oko wstydzić się
Trudniej wspólną łzę zatrzymać…

Bo kto był sam ten prawdę zna…

Zanim zranię się, proszę nie ostrzegaj mnie
Muszę poczuć ból żeby poznać jego sens
Nawet jeśli wiesz że coś złego stanie się
Nie ochraniaj mnie, nie zatrzymuj…

Bo kto był sam ten prawdę zna…

Gdy na niebie swym znikam i pojawiam się
To zapada noc lub nastaje nowy dzień
Nauczyłam się rzucać pojedynczy cień
Ale nigdy go nie zatrzymam…

Twoja ocena
Anna Saraniecka

Wiersze popularnych poetów

Mogą być krótkie

Mogą być krótkie, mogą nie mieć pieniędzy. Kelnerka sprawdza czy zjadłem. Niosą futerał. Teraz zacznę naprawdę. Violetta Villas, ciemne okulary. Świat układa się wcale dokładnie. Cztery krótkie wersy. Nikt nie…

Warszawa III

hallo! radio słuchacze!… sygnał – dźwięk spadającej łzy fala – piąte przez dziesiąte to mówi: Warszawa III może to was zaciekawi po jazzie i śpiewie banalnym Stawki Smocza i Niska…

Chodzi o to

Chodzi o to by wiedzieć czy z ust wydobywają się jeszcze słowa słowa słowa czy tylko kamienna fontanna z której zsuwa się liść.