Twoja ocena

Łowca jestem przedziwny

Łowca jestem przedziwny, Pleć się niteczko pleć! Z misternych węzłów splataj Do łowów zdatną sieć. Na świecie cudów tyle, Tylko czuwaj i patrz, I każdy łów szczęśliwy Na karcie życia znacz. Cudna jest siatka moja Dzieło troskliwych rąk. Nicie snute ze serca Wśród łez i krwawych mąk. Włożyłem w dzieło moje Najwyższy ducha trud. Zdradzę … Przeczytaj wiersz


Henryk Zbierzchowski

Twe imię

O powiedz mi swe imię, ukochana, Bym wiedział, jak mam ciebie zwać w marzeniach… W tem słowie, wierzaj, większa moc uśpiona, Niż w dźwięku tym, co Bóg nim świat swój stworzył… Tem słowem w mej służebnej duszy stworzysz Błękitów, słońc i błędnych gwiazd bez liku…


Sydir Twerdochlib

Rozkosz

Promienne w swej piękności, nagie, drżące ciała. Oplecione namiętnym, lubieżnym uściskiem. Tarzają się wśród ciszy, co dźwięczy i pała W upojeniu bezkresnem, znicestwienia blizkiem. Duszę jasność zatapia jakaś krwawo-biała, W nieskończoność rozlana świetlanem koliskiem. Którą zmącą szał nagle, jak piorunna strzała, W cienie nocy lecąca złotawym pociskiem Upaja krągłość piersi, biódr różowa białość. Włosów woń, … Przeczytaj wiersz


Stanisław Wyrzykowski

Erotyki

Epitafium zakochanej I Obłóczona światu i jawie, Ziemskim okryta całunem, Leżała kiedyś Krzyżem na trawie, Rozpamiętując pocałunek… II Ten, który mienie swoje gwiaździste roztrwania Na płaszcze róż czerwonych, lilij biało-sinych, Ten mnie ozdobił, w chwili naszego spotkania W rumieniec — ciebie w bladość — i wiedział, co czyni. Bo czem są ludzkie stroje w tak … Przeczytaj wiersz


Maria Pawlikowska-Jasnorzewska

Erotyk

Sa­mot­ność się upro­ści, My­śli bie­gać prze­sta­ną jak my­szy: Leżę na to­bie, jak Bóg na świe­cie, pe­łen bez­mier­nej bez­sil­nej mi­ło­ści I słu­cham, jak zie­mia dy­szy. No­ży­kiem pła­skim mó­zgi wy­łu­pi, Wy­su­szy ostrym pro­mie­niem: Leżę, bez­dusz­na czy­sta sko­ru­pa, Na­la­na cie­płym znu­że­niem.


Stefan Napierski

Erotyk

Nie rań mnie, Pani, oczu swych spoj­rze­niem. Niech twą bie­sia­dą mąż twój się ugo­ści. Znam roz­wią­za­nie spoj­rzeń za­wi­ło­ści… Prze­to swych oczu z tobą nie za­mie­nię. Jest mi­łość? Nie wiem. Lecz jest po niej smu­tek. Gdy z tej za­klę­tej bez wyj­ścia do­li­ny Znaj­dzie się wyj­ście… w tra­gicz­ne szcze­li­ny: Do domu męża i w dom pro­sty­tu­tek.


Sydir Twerdochlib

ćwiczenie czwarte: erotyk

spójrz na skrzypce odwrócone do góry dzwiękiem. zagraj mi krew płynącą przez miasto, ciemną strużką która dotknie każdej linii papilarnej. nawet tej, której nie wolno przekroczyć snem trzeba budować dni. bo czasem nie ma czasu, by na poczekaniu wymyśleć Ci halkę.


Tomasz Pułka

Amore profano

Kotara da nam światło zielone jak woda. Smuga słońca nam powie, że jest nieskończoność, Spokojnego odblasku twardawa łagoda Spłynie na twoje ciało jak jasna zieloność. Na sinym aksamicie będziesz jak morela, Wyłuskana z szat wszelkich, spokojnie okrągła. Przyłożę do twych piersi gestem menestrela Rękę, a pierś twa zadrży jak struna pociągła. Gdy palcem znajdę ust … Przeczytaj wiersz


Jarosław Iwaszkiewicz

Erotyk

Nie umiem pisać wiersza By był taki jak to ciało ciało Nie umiem myśleć Ciało jest czarne Ciało śmierdzi Ja nie jestem malarzem Umiem tylko kopnąć w brzuch Na ulicy gonią psy Hycle Obdzierają mnie ze skóry 17 I 1966


Rafał Wojaczek

Erotyk

Na rozrzuconych poduszkach z rajskich, jawajskich batików umieram słodko, bez żalu, umieram cicho, bez krzyku. — Czas za firanką ukryty porusza skrzydłem motyla, a moje czoło znużone coraz się niżej przechyla… Wreszcie dotykam Bieguna i śnieg mi taje wśród włosów, a końcem lakierka dosięgam trawy szumiących Lianosów… Leżę na ciepłych krajach, na gorejącym Równiku i … Przeczytaj wiersz


Maria Pawlikowska-Jasnorzewska

Erotyk

więc wchodzisz w to? potem będziemy się tłumaczyć tylko nie chciałabym cię jutro spotkać na ulicy lub w parku nie daj boże w kościele lub gdzie indziej zreszta nie chciałabym cię jutro spotkać tak samo jak nie chciałam wczoraj i dzisiaj chociaż pozwól ze wrócę to nie do końca tak jest bo na przyklad wczoraj … Przeczytaj wiersz


Adam Grzelec

Erotyk

Jedni mówią że z wody Inni mówią że z ognia Nie znali pewnie ciebie Ty jesteś ze skóry i ciepła Gdy leżysz pode mną jak klawisz Klawisz jest biały i niemy Dotykiem trzeba go rozgrzać Wtedy staje się bledszy I zmienia się w melodię Która przenika i spełnia


Zbigniew Herbert

W malinowym chruśniaku

W malinowym chruśniaku, przed ciekawych wzrokiem Zapodziani po głowy, przez długie godziny Zrywaliśmy przybyłe tej nocy maliny. Palce miałaś na oślep skrwawione ich sokiem. Bąk złośnik huczał basem, jakby straszył kwiaty, Rdzawe guzy na słońcu wygrzewał liść chory, Złachmaniałych pajęczyn skrzyły się wisiory I szedł tyłem na grzbiecie jakiś żuk kosmaty. Duszno było od malin, … Przeczytaj wiersz


Bolesław Leśmian