Canticum canticorum

Zuzanna Ginczanka

Pienią się winne jagody,
Pachnący nard
Ciężko zalewa sady —
Pasłam braciom mym trzody
W słoneczny skwar —
Dlatego jestem śniada;
Szumi noc granatowa.
Od żółtych gwiazd
Gore popieli się niebo.
Oczy płonące chowam
W rzęs cyprysowy las,
Jako sadzawki w Hazebon.

 

„O miła moja, otwórz —
Obiegłem sad —
Mam sypką rosę w kędziorach —
Usta mi twoje powtórz,
Bym znowu zgadł
Czy piłaś jabłka z wieczora” —
„Jak mam tobie odemknąć
Skrzypiące drzwi —
Gdy suknie z siebie zewlekłam,
Matki mnie trzykroć przeklną
A stada kóz
Nie dadzą słodkiego mleka”.

 

Noc granatowa szumi
I szczepki winnic rozchwiane
I liście fig —
I wcale zasnąć nie umiem.
Bramy rozwieram drewniane —
— A miły znikł.
Szafranu i kasji wonność.
Olejek ściekł
I myrra ścieka na klamkę.
Ścieżka zaciera się wolno
Jak spruty ścieg —
Mrok czarnooki za gankiem.

 

Szukałam go — nie znalazłam.
Wołałam go
— Lecz mi się wcale nie ozwał.
(A piękny jest jako gwiazda
Jak niebios dno —
Każdy go tedy rozpozna).
Zaklinam was panny w wonnościach
Przez sarnę z kniei,
Przez łanię nagłą jak zamach:
Nie szukajcie zawczasu miłości
Nie budźcie jej,
Pokąd do was nie przyjdzie sama.

Twoja ocena

Tak, bardzo jest pięknie nad tymi wodami

Tak, bardzo jest pięknie nad tymi wodami, kobiety i fale są bardzo piękne, gdy obejmują się nawzajem, trudno powiedzieć, które są piękniejsze w słońcu jak i w świetle księżyca, kobiety…

Coś ty Atenom zrobił, Sokratesie

I Coś ty Atenom zrobił, Sokratesie, Że ci z e z ł o t a s t a t u ę lud niesie, Otruwszy pierwej?… Coś ty Italii zrobił, Alighieri,…

Dokoła klombu

Gdy wzbiera ciszą śmierci południa upalność, — Dokoła mego klombu — zgiełk i niewidzialność! Grzmią wozy, chrapią konie i dzwonią kopyta, — Lśni kurzawa, ku słońcu bezrozumnie wzbita! Wciąż dokoła,…

wiersze dla dzieciwiersze o miłościwiersze Wisławy Szymborskiejwiersze Jana Brzechwywiersze K.K. Baczyńskiegowiersze Juliana Tuwimawiersze Marii Konopnickiejwiersze o śmierci