gdybym odbił się w lustrze

Tomasz Pułka

gdybym odbił się w lustrze, powstałoby nowe, bo sam jestem
lustrem. Na tym właśnie zleci ci nieskończoność: na wiecznych
powrotach, upadkach i odbiciach, na rozbijaniu życia o zdania,
zdań o słowa, aż znajdzie się to właściwe, łączące początek
i koniec alfabetu. między taflami, dokładnie pośrodku, jest
pustka, do której nie można się zbliżyć, ale która może nas
zamknąć, tak jak miąższ zamyka pestkę (pamiętaj, nie patrz
nigdy na gasnący płomień, bo znikniesz razem z ogniem, choć
na skórze nie zostanie żaden ślad)

Twoja ocena
Tomasz Pułka

Wiersze popularnych poetów

Cjankali

PRAWO Z setek tysięcy ust Z setek tysięcy zbielałych warg Z krtani ściśnionych kobiet tysiąca Płynie pod niebo prośba gorąca I pasmo skarg. Wydziera się z tysiąca ust I ślady…

Bohater

Za to i rycerz nie lada gwałtownik, lecz ów, co czeka. C.K. Norwid On w wielości stoi pośród rzeczy, które rosną w potwornej przemianie, pośród roślin przezroczystych mieczy, pośród zwierząt,…

List

Kiedy umrę napisz mi list. Długi list – jak świat nieobeszły. Napisz jak w życiu umierasz. Jak poetom zbiory wierszy tego lata przeszły. Jak otwierasz widoki przez okno. Czy zapinasz…