promień to policja uwierz mi mała
krzyżówko widzę cię gdy skrobiesz
palcem drzwi jakby wszystko było
w drewnie zaklęte jakby niektóre
słowa mogły imitować drzazgi sen
jest ostatnią przed językiem pewną
metaforą i jeśli ogólnik przyjąć
za wyznacznik to ten właśnie gruz
który zalega nam przed domem on
może się odgryźć uwierz mi mała
Nuciłem pod nosem, aż słońce zaszło mi pod nogi.
Matka wołała na kolację, dogasały wypalane
trawy, bo zabrania się wypalania traw
w okresie gdy coś się w nas chowało,
a coś manifestowało, że wyjścia z siebie
zawsze prowadzą do snu.
Siódma i paseczki słońca. Zaraz do kościoła.
Tomasz Pułka