Rozdanie

Tomasz Pułka

Gdyby śmierć zamiast śniegu?
Zdjęcia, hasło, dookoła.
Tutaj ma cienie, tam kredki.
Podkreślone oczy. Malowałam
się w wodzie – owoce wiszą
i widzą. Każdy ząb z osobna,
całe to „śnienie”, te ryby
na dnie wanny.

Możecie to wyminąć? Zamienić
na wzmianki o ciele? W tym
morzu, jakim niewątpliwie jest
układ (krew: tam i z powrotem,
tam i z powrotem,
tam i z powrotem) – widzę
odwołania; zieleń, ziarno.

Europa. Dosyć uogólnień.
Każdy sprzeciw jest na pokaz.

Twoja ocena
Tomasz Pułka

Wiersze popularnych poetów

Zmierzch melodii

Śpiewnej melodii słodycze, Wpółsenne pienia słowicze Serc silniej nie wznoszą już: Na gruzach wiary dziecięcej Duch ludzki pożąda więcej Wśród walk i burz. Nie dość mu tkliwych pobudek, Róż zwiędłych i niezabudek. I szmeru srebrzystych strug Lecz żąda, by w męskiej nucie Dźwięczało głębsze odczucie…

Gawęda o miłości ziemi ojczystej

Bez tej mi­ło­ści moż­na żyć, mieć ser­ce pu­ste jak orze­szek, ma­lut­ki los na­parst­kiem pić z dala od zgry­zot i po­cie­szeń, na wła­sną mia­rę znać na­dzie­ję, w mro­ku kry­jów­kę so­bie wić, o bla­sku próch­na mó­wić „dnie­je”, o bla­sku słoń­ca nic nie mó­wić. Ja­kiej mi­ło­ści bra­kło im,…

Uskarżasz się waszmość pan

Uskarżasz się waszmość pan na niesforność rymotwórską albo raczej mniemanych rymotwórców. Wolno się każdemu bawić, a ułożenie rzeczy uczyniło, iż nie wolno każdemu mieć talent, jakiego by chciał. Sporządziła to jednak natura, iż ci, którzy talentu nie mają, słodycz podobania się sobie kryślą, więc gryzmolą…