Twoja ocena

Krajobraz

Gdy ujrzy nagle słońce, co, rozdarłszy chmury, Sięga świetnym promieniem w głąb’ klatki ponuréj I nad odsłaniającą się błękitu niwą Potrząsa, jak lew złoty, płomienistą grzywą, Orzeł więzień tak długo w kraty dookoła Bije skrzydły, aż padnie lub wyrwać się zdoła. — Tak dusza ma: z cielesnej swej, ciasnej ciemnicy Wciąż się ku jakiejś dali … Przeczytaj wiersz


Teofil Gautier

Pejzaż

W czerni wyglądałaby z daleka jak ptak jaki złowrogi z przetrąconymi skrzydłami, gdyby nie kapelusz przekrzywiony na bakier. Przed nią na wózku przewiązana sznurami sosnowa trumienka. „Wio!, krzyczy kobieta ze złością, gdy szkapa zagapiona staje. I pusta równina wkoło. Nic więcej, nic więcej, nic więcej. Tylko wiatr chwilami skamle i śnieżek pada na bakier z … Przeczytaj wiersz


Aleksander Wat

Polesie

Podróżny, sławię pod oparem wód nędzę tej ziemi i wszy i głód! O, smutna ziemia bez lasów i wzgórz, opięta ciemnym różańcem rzek, zły los człowieka co na piersiach niósł podwójne krzyże zbite w jeden bieg! Tu dzwonią cerkwie i ponad chutorem wciąż grozi niebo spienionym ugorem, a wiatr biegnący z olbrzymich łąk jak wyżeł … Przeczytaj wiersz


Henryk Domiński

Z płockich wzgórz

Z płockich wzgórz. W KAPLICY KRÓLÓW. Kornie przy marmurowym kląkłem sarkofagu… Białe orły unoszą dużą czarną płytę, Gdzie łacińskie napisy złocą się wyryte, Przedwiekowej przeszłości sąd areopagu… Na kamiennej poduszce miecz, berło, korona Spoczywają na wierzchu grobowca błyszczące… Przez okna polichromią przesiewa się słońce I w katedry pomroku zbłąkawszy się kona… Za kratą drzwi kaplicy … Przeczytaj wiersz


Wacław Wolski

Pejzaż

Usypia horyzont w kąciku twych ust i powracają chmury i słońce łagodniejsze półwyspy prosić o miękkie nory twoich oczu W dalekich krajach białe dłonie mnichów zarzynają młode daniele i na kamiennych posadzkach swoich domów rozkładają skóry miękkie dla jednej stopy twojej Rano kiedy szyję podnosisz leniwie ręce złodzieje podsuwają ci grzebienie z kości słoniowej i … Przeczytaj wiersz


Edward Stachura

wycieczka za miasto

Młodsza, z kucykiem wkłada do buzi wielkie nadmuchane chrupki. Ma teraz żółto w ustach. Jej biały królik na smyczy tańczy pasodoble. Spuchnięte dzwonki żołędzi sprężynują, kiedy wiatr zagrywa z bekhendu, drzewa wypluwają liście z automatu, a bańki mydlane są jak woreczki z benzyną: roznoszą słońce i szampon. Ze wzgórza widać strusie główki kominów i gangi … Przeczytaj wiersz


Agnieszka Wolny-Hamkało

Sahara

Sahara, słońce, piach To życie, jak we snach Daktyle wciąż możesz jeść Nargile wonne pal W oazie, w cieniu palm Graj sobie w 66 Nie ma wina, ani nie ma kobiet Jak aniołek w raju żyjesz sobie Sahara, słońca kraj Kaktusy, palmy gaj O, Allah! To jest twój raj


Władysław Szlengel

Krajobraz II

Drzewa żywą krwią wzbierają i bolą Zielona kukułka w wiklinie Gryziony pęd zapiecze w ustach gorzką solą Gdy gardło wieczoru milknie Sztylety zabijają rzekę po kryjomu Tętno wody stygnące i sztyletów poślizg Na lasu zwęglonych ramionach Gaśnie pejzaż naszej miłości Luizo mnie tu wszystko do łez do krwi znane Każdy znak na metalu i niebie … Przeczytaj wiersz


Andrzej Bursa

góry górują

ciężkie są widoki gór. trudno ponieść je wzrokiem lecz łatwo zapadają w grząską, ruchomą pamięć. osiadają na samym jej dnie. na pierwszym planie nawarstwiają się muły miasta. osadza się lepki nalot dymu i spalin na ostrych szpikulcach ich szczytów. na światłoczułe wody siatkówek wpływają stałe obrazy: blokowiska i dworce. ociężale dryfują jak martwe statki. wystarczy … Przeczytaj wiersz


Paweł Lekszycki

W pejzażu

szum kasztanów niżej morski śpiew gasną o zmierzchu świece ukwieconych drzew droga w gaju wprost słońca złoci się podwójnie od szumu i wieczoru ciemnieją ustronia kołysząc się trawą bujną dziewczyny smukłe na koniach wzgórze na drożyn skrzyżowaniu tam kapliczka chłodna jak koral w półmroku krzyż tam anioł opuszczone wota rybaków zapomniana od dawna pora w … Przeczytaj wiersz


Józef Czechowicz

Tramwaj

Trzymam w garści ten krajobraz przez który jadę tramwajem. Jedynką. Czuję zmysłowe żelazo kół. Uległe pasma szyn. Zupełnie jak w zabawkach edukacyjnych. Dziewczynka ustępuje mi miejsca. Na zakręcie wywraca się język. Z ust wypadają sylaby. Nieokrzesany zgrzyt. Ciesz się dziecko jeszcze, ciesz się tą chwilą. Tym tramwajem. Tym Dalej. Ale nie Najdalej. To wiem. Twoje siwe włosy … Przeczytaj wiersz


Ewa Lipska

Krajobraz

Teraz nadchodzi chłód wieczoru. Ostatni blask spływa z ciężkich żółtych chmur, które stoją w głębokiej ciszy na wysokościach – nad błękitem wrześniowego morza. Jakże wszystko oświetla tutaj jak ze spokojnego głębokiego pragnienia: jak potężne martwe spojrzenie, które spoczywa od wieków. tłumaczenie Ryszard Mierzejewski


Vilhelm Ekelund

Widok z gór

Góry nad wodą klęczą jak praczki, Pełzną owieczki – białe robaczki, Młoda kobieta gałązki ścina, Śpiewu jej pełna dolina. Wśród łąk zielonych stoi staruszek, Bije o ziemię urodzaj gruszek, Chronią się dzieci w tarnin wirydarz, Krzyczą: „Kominiarz, co mi dasz!”. Wtem chmura cienia chleb ziemi kraje, Listek listkowi krople podaje I mały deszczyk poszedł ukośnie, … Przeczytaj wiersz


Anna Kamieńska

Znów wędrujemy

Znów wędrujemy ciepłym krajem, malachitową łąką morza. (Ptaki powrotne umierają wśród pomarańczy na rozdrożach.) Na fioletowoszarych łąkach niebo rozpina płynność arkad. Pejzaż w powieki miękko wsiąka, zakrzepła sól na nagich wargach. A wieczorami w prądach zatok noc liże morze słodką grzywą. Jak miękkie gruszki brzmieje lato wiatrem sparzone jak pokrzywą. Przed fontannami perłowymi noc winogrona … Przeczytaj wiersz


Krzysztof Kamil Baczyński