Morska gwiazda

Vilhelm Ekelund

Ciężkie, zrozpaczone chmur płomienie
topią fal morskich mroczne strumienie,
pod wieczór wzmagają się szumy z morza,
a mego ducha pobudza odludna plaża.

Szary dzień odleciał i został zgaszony,
w ciemności i szumie sztormu pogrążony.
Witaj, godzino przeczuć, każda!
Bądź pozdrowiona, morska gwiazdo jasna!

 

tłumaczenie Ryszard Mierzejewski

Twoja ocena
Vilhelm Ekelund

Wiersze popularnych poetów

RWĄCY NURT BUGU

W tym sklepie prowadzą guziki, odplamiacz frosh z żabką i aktywny tlen, ten skurwiel z łatwością odbarwi krew, która w czerwcu zupełnie bez sensu zraziła cię do lata. Łatwiej zabić…

Szałasy

Dziś mamy dom. Nad domem mocny dach i mury ze stali, z betonu a Sukot, proszę pana, to po tamtych dniach kiedy nie mieliśmy domu. Byliśmy na pustyni. Był skwar,…

Młodość

Twoja nieszczęśliwa i głupia młodość. Twoje przybycie z prowincji do miasta. Zapotniałe szyby tramwajów, ruchliwa nędza w tłumie. Przerażenie kiedy wszedłeś do lokalu, który dla ciebie za drogi. Ale wszystko…