Morska cisza

Vilhelm Ekelund

Tu stoi blada wyniosłość nieba
wysoko wokół morza i plaży,
tu słychać jak żałobne łkania,
uderzenia morskich fal o lądy.

Tu wyzwolony umysł sięga daleko
dla swych podróży przestrzeni,
tu uszy wyczekują zawsze błogo
wszech rozbrzmiewających symfonii.

Tu, gdzie nieba puste sklepienia
proroczo wysokie i głuche
obejmują powoli drżenia
i opuszczone wodne przestrzenie,

Tu twoje serce zostawić może
wszystkie swoje żale i skargi,
tu są sny słodkie i niezmącone,
marzenia życia do dni ostatnich.

tłumaczenie Ryszard Mierzejewski

Twoja ocena
Vilhelm Ekelund

Wiersze popularnych poetów

a potem się pojawił

umiem sprawić żeby kot zniknął. przetasować talię papierosów i dać ci tego jednego jedynego, którego zezwolisz przypalić. słowem. cię rozbiorę, a potem znowu ubiorę bo lubię uczyć niespełnienia – tylko…

Turyści słów

Turyści słów. W linowej kolejce. Mówimy coraz bardziej stromo. Malujesz usta nad przepaściami. Skąd ci przyszła do głowy ta aluzja? Przed nami droga. Szeptem w dół. Coraz krótszy oddech znaczeń….

Zakochanie

Jest tam tak cicho, że słyszymy piosenkę zaśpiewaną wczoraj: „Ty pójdziesz górą, a ja doliną…” Chociaż słyszymy – nie wierzymy. Nasz uśmiech nie jest maską smutku, a dobroć nie jest…