Pierwszy wiosenny deszcz

Vilhelm Ekelund

Jak sieć czarnych pajęczyn
wiszących na mokrych gałęziach drzew
w ciszy lutowej nocy
śpiewa wolno, dźwięczy, unosi się
z dalekich zarośli i skał
szeptem źródlanej wody.

W ciszy lutowej nocy
niebo skrycie płacze.

tłumaczenie Ryszard Mierzejewski

Twoja ocena
Vilhelm Ekelund

Wiersze popularnych poetów

Nieznana podróż Sindbada – Żeglarza

I. …Że mi się dziewczę upatrzone wzbrania, Nieobecnością ciała w mem objęciu Pustosząc ducha, co w nic się rozdzwania, — Więc ja naprzekór sobie i dziewczęciu Tej się nieznanej podjąłem podróży, By wlec swe głody po morzach dziesięciu! Lecz i mórz dziesięć, zaprawdę, nie znuży…

Hormon

Ty siłę masz Konia z rzędem w górę i szach i mat Nie chcesz mej pomocy Sam zbawiasz świat Ja siłę mam W dłoniach zamknąć skronie nie prosić cię Byś mi pomógł nosić Pół ciebie pół mnie Ty rozum masz Centymetrem mierzysz i chcieć i…

Pieśń od ziemi naszej

I Tam, gdzie ostatnia świeci szubienica, Tam jest mój środek dziś — tam ma stolica, Tam jest mój gród.   Od wschodu: mądrość-kłamstwa i ciemnota, Karności harap lub samotrzask z złota, Trąd, jad i brud.   Na zachód: kłamstwo-wiedzy i błyskotność, Formalizm prawdy — wnętrzna bez-istotność, A pycha pych!  …