Niepokojąca chwila, która
budzi moje serce,
zatroskane
i narastające kłopoty!
Mój dzień był szary,
odpoczynek posępny,
a śmierć śpiewająca;
wystarczy mi życie książek.
Czy jest ktoś, kto
czeka na mnie?
Czy mija mnie obok
zagubiona
złota chwila?
Moja pieśń,
twoje słowa, czy mogły zabłysnąć
krwawym, miękkim, łagodnym światłem?
Czy mogłabyś być płynącym
gorącym strumieniem,
lejącą się, czarującą
harmonią,
żyjącym pięknem:
wiecznością
w postaci i oczach
błogosławieństwem objętych?
tłumaczenie Ryszard Mierzejewski
Vilhelm Ekelund