Poranek w jesiennym błękicie –
światło kąpie twą głowę,
słoneczny wiatr hula
w twych włosach,
złociste chłodno błyszczące
kwiaty twego policzka;
pieszczotliwe falowanie
wiatru wylewa się
łagodnie tuż obok.
Dzisiaj uśmiechasz się
okiem Boga,
dzisiaj pieścisz się
jego przyjaznym objęciem,
głowa człowieka
uczy mnie pokornie
służyć życiu,
patrzeć oczyszczająco
w moją duszę,
czyścić, czyścić
obraz życia
mój unoszący się śpiew!
tłumaczenie Ryszard Mierzejewski
Vilhelm Ekelund