Świat jasnego poranka

Vilhelm Ekelund

Świat jasnego poranka, który się obudził
w subtelnych radosnych dźwiękach –
we wzburzonym szumie i pieśni skowronka
na jasnych cichych polach!

Wędrowałem w ciemnościach,
nie było śpiewu skowronka,
nie było ostrości czasu poranka,
była tylko Muza, gdzie wędrowaliśmy.

Dokąd, ach, dokąd prowadzi ta droga?
Nieśmiałe serca śpiewanie –
I tylko gwiazdy nad twoją głową,
i te błyszczące oczy.

tłumaczenie Ryszard Mierzejewski

Twoja ocena
Vilhelm Ekelund

Wiersze popularnych poetów

Powieść o rozumnej dziewczynie

I Tak mówię do dziewczyny: Nie wwódź mnie w bór ciemny, Nie wołaj po imieniu, nie patrz oko w oko, — Bo nigdy nie wiadomo, co za stwór tajemny Z…

Daleko

Chciałbym o tym wspomnieniu coś powiedzieć… Ale ono już tak wygasło… jakby z niego nic nie zostało – bo daleko, w pierwszych latach mojej młodości leży. Skóra jakby zrobiona z…

Dzień Żywych

W Dniu Żywych umarli przychodzą na ich groby – zapalają neony i przekopują chryzantemy anten na dachach ich grobowców z centralnym ogrzewaniem. Potem zjeżdżają windami do swej codziennej pracy: do…