Czaty

(Ballada ukraińska)   Z ogrodowej altany, wojewoda zdyszany, Bieży w zamek z wściekłością i trwogą. Odchyliwszy zasłony, spojrzał w łoże swej żony, Pojrzał, zadrżał: nie znalazł nikogo. Wzrok opuścił ku ziemi, i rękami drżącemi Siwe wąsy pokręca i duma. Wzrok od łoża odwrócił, w tył wyloty zarzucił, I zawołał kozaka Nauma. »Hej kozaku, ty chamie, … Przeczytaj wiersz


Adam Mickiewicz

Prośba

O mój Aniele, ty rękę Daj! Przez łzy i mękę, Przez ciemny kraj, Do jasnych źródeł ty mnie doprowadź; Racz się zlitować! Serce me zwiędło jak marny Liść; Wśród nocy czarnej Nie wiem, gdzie iść, I po przepaściach muszę nocować, Więc ty mnie prowadź. To, com ukochał, com tyle Czcił, Zdeptane w pyle Padło bez … Przeczytaj wiersz


Adam Asnyk

4:00

Czwarta rano Wstaję ubrany Trzymam mydło w ręce Przysłał mi je ktoś ukochany Idę się myć Wychodzę z nory gdzie śpimy Jestem rześki Zadowolony że mogę się umyć nie zdarzyło mi się to od trzech dni Umyty idę się ogolić Później błękitny jak niebo stapiam się do nocy z horyzontem i sprawia mi słodką przyjemność … Przeczytaj wiersz


Guillaume Apollinaire

Zabijmy

Ty bawisz się kopiesz dół Sypiesz mi piaseczkiem prosto w oczy Ja bawię się nagle ktoś Ciągnie mnie boleśnie za warkoczyk Aaaaaa ta edukacja Aaaaaa to jest dewiacja Jeśli cudem znów przeżyję Będę w berka grać Kto zabity kto zabija Teraz ganiam ja Ty umiesz już głowę stłuc Ślepo walisz gdzie popadnie kijem Ja nie … Przeczytaj wiersz


Anna Saraniecka

Przeczucie Ameryki

Dziecinko jeżeli popłyniemy do Ameryki o której zawsze marzyłem Okrętem prującym morze Antylskie I pod ławicą latających ryb o skrzydłach płetwach drgających od światła Będziemy się posuwali w dół Amazonki szukając jej wróżki od wyspy do wyspy To zapuścimy się na wielkie gdzie zatopione są lasy Powitaj boa dusiciela Wedrzyjmy się w wężowiska Słuchaj to … Przeczytaj wiersz


Guillaume Apollinaire

On działa

On działa, w blasku i w ciemności, w huku wodospadów i w ciszy snu, lecz inaczej, niż głoszą wasi pasterze, pozostający pod dobrą opieką. Szuka najdłuższej linii, drogi, która jest tak okrężna, że prawie niewidoczna. Gubi się w cierpieniu. Tylko ślepcy, tylko sowy czują czasem jej nikły ślad pod powieką.


Adam Zagajewski

Proces

1 Na początku było niebo i ziemia: Czarny tłuszcz i chabrowy tlen – I jelonki Przy gibkich jeleniach Z bogiem miękkim i białym jak len. 2 Kredo, Juro, Triasie, Gleba się warstwi po słoju – Miocen naciera czołgiem w majestatycznym podboju. I rozdział jest między wodą A ziemią paproci i brzezin – i widzi bóg, … Przeczytaj wiersz


Zuzanna Ginczanka

Wizyta

Do mnie nie jest daleko możesz przypłynąć łódką stając w chłodzie cienia i tańczących mgieł albo zejść na brzeg wypocząć, przyjrzeć się listowiu pogawędzić z ptakami i zielem chylącym się ku wodzie; wioślarza zgódź dorosłego, nie starca, i łódź wąską jak canoe; (lepszy byłby niemowa, tyle samo weźmie, a przywoła refleksy na rzece i ciszę … Przeczytaj wiersz


Archibald Randolph Ammons

Doba

Dwadzieścia cztery smutki, To zwykła nasza doba, I dzień jest nie za krótki, I noc się nam podoba. Deszcz pada nieustanny, I nudny, i nużący, Za oknem chodzą panny, Smucące się niechcący. Za oknem wieczór spływa Po dachach i po rynnach, I ciemność odpoczywa Bezpieczna i bezczynna. Usiądę sam za stołem, Zamyślę się wieczyście O … Przeczytaj wiersz


Jan Brzechwa

Bracka

Na północy ściął mróz Z nieba spadł wielki wóz Przykrył drogi pola i lasy Myśli zmarzły na lód Dobre sny zmorzył głód Lecz przynajmniej się można przestraszyć Na południu już skwar Miękki puch z nieba zdarł Kruchy pejzaż na piasek przepalił Jak upalnie mój boże Lecz przynajmniej być może Wreszcie byśmy się tam zakochali A … Przeczytaj wiersz


Michał Zabłocki

Nie mam żalu

Niczego nie chcesz poza mną od losu Najgorszy to sposób Nie możesz bardzo tak się przyzwyczajać To dla mnie jest kara I nawet wtedy gdy mnie nie dotykasz To patrzysz i wzdychasz A słowo złe co między nami stanie Ty puszczasz w niepamięć Gdy staję się dla ciebie już nałogiem To wolę iść z wrogiem … Przeczytaj wiersz


Anna Saraniecka

ona

wiatr nam urywa ogniki, uschłe papierosy: nasze czarne czułki palczaste. sztywne przedszkolanki ciaśniej wiążą szaliki dziewczynkom (plując tiktakami, detonują miętę). nasze pueblo wygląda jak tarta: w metrze kebabu od metra, śródmieście śpi w siwej ściółce, a parki i barki pracują na czas. wszystko żyje po to, żeby być na zdjęciach, mam rybkę w koniaku, mam … Przeczytaj wiersz


Agnieszka Wolny-Hamkało

Wyrzut pośmiertny

Kiedy nareszcie zaśniesz, piękna pomrocznico, W głębinie mauzoleum czarno-marmurowej, Co wystarczy ci tedy za strojną alkowę, I kiedy dół wilgotny ci będzie łożnicą. Kiedy zimnym uściskiem marmury pochwycą Piersi twej cud i serce twoje purpurowe… Gdy wzbronią mu snów dawnych żądną snuć osnowę, A stopom biec gościńców miłosnych tęsknicą… Mogiła, powiernica snów moich tajemnych, (Bowiem … Przeczytaj wiersz


Charles Baudelaire

Miła jest różność w rzeczach

Cóż nad to jawniejszego, że jako w potrawach, Ta we wszytkich odmiany ludzie swych zabawach Szukają, choć ledaco, tylko że nowina, Nie co miesiąc, nie co dzień, ale co godzina, Ba i częściej, radziby we wszytkiem odmianie. Ztąd owo kilkorakie stołów zastawianie: Choć już drugi dosiągnie palcem w gardle żeru, Czeka konfitur, czeka chińskiego imbieru … Przeczytaj wiersz


Wacław Potocki

Zima miejska

Przeszły dżdże wiosny, zbiegło skwarne lato I przykre miastu jesienne potopy, Już bruk, ziębiącą obleczony szatą, Od stalnej Fryzów niekrzesany stopy. Więzieni słotą w domowej katuszy, Dziś na swobodne gdy wyjrzym powietrze, Londyński pojazd tarkotem nie głuszy Ani nas kręgi zbrojnymi rozetrze. Witaj narodom miejskim pora błoga! Już i Niemeńców, i sąsiednich Lechów Tu szuka … Przeczytaj wiersz


Adam Mickiewicz

prequel

O stu tysiącach Alej Piłsudskiego, rwących pod oknem, gdy budzi mnie w Hotelu dzwonek. Że nie znam źródeł ni prawideł gry, do której ani nie zapraszam. Wiem wiele, jak na swoje 36 lat. Psikus światła w odłamkach szyb, w drodze na gorzką impresję z finałem, co nie smakuje za razem. Potrzeba dokonań, nim się stanie … Przeczytaj wiersz


Marta Podgórnik

Pokoiki do wygaśnięcia

„Odczuwamy bezkształtny strumień powietrza” i sen jest formą echa. Wewnętrzny głos a w jego nurcie inny jeszcze, jakby rdzeń? A z czego się składa ta piosenka, to akwarium tonów, ten sklepik cichy po szesnastej w niedzielę na Podolanach? Rozluźniam mięśnie grzbietu i słucham, z którymś oddechem przyjdzie zrozumienie, wtedy jeśli powiem *jasno*, to będzie to … Przeczytaj wiersz


Edward Pasewicz

11 lutego 2002

Pamiętam śniegu, żeby cię pozdrowić, kiedy jest poniżej zera. Kończysz się w wyższych temperaturach, tak jak ja na skutek myślenia, ale zatrzymać się nie da; rój głosek w mózgu wciąż się powiela i przebija przez chęć, by zapomnieć. W czymkolwiek się roztopisz, zawsze nadejdzie pora, że coś z ciebie wróci na trawnik przy bloku, mnie … Przeczytaj wiersz


Edward Pasewicz

Moja kara

Sama już zawracam rzeki bieg I przerabiam szloch w ulewny deszcz Jeśli zechcę światło zmienię w dźwięk I bez żalu już nie dotknę cię Nie mam do stracenia nawet nieistnienia Żadna mnie nie spotka wiara Oto moja kara Wciąż odwracam usta od twych ust Każdą myśl przekręcam głową w dół Muszę sprawić byś nie widział … Przeczytaj wiersz


Anna Saraniecka