Jadziem panie Zielonka

Władysław Szlengel

Czekam na autobus i się wściekam wprost
Księżyc, stary łobuz, świeci prosto w nos
Śmieją się latarnie, że mi dęciak znikł
Nikt mnie nie przygarnie, nikt

Po kieliszkach paru tęskny w sercu ścisk
Znowu mnie dziś z baru jazda, won na pysk
Jest dryndulka klawa, panie starszy, stop
Weź mnie z sobą, bądź morowy chłop

Jadziem, panie Zielonka
Ja dzisiaj forsę mam, ja dzisiaj humor mam
W zastaw poszła jesionka
Więc jak nie wypić dziś/mam za zdrowie dam

Gdzie jest tej nocy bal i dużo pięknych pań
Tam ze mną, bracie, wal, do rana ze mną tańcz
Więc, bracie, nie bądź zły, po kawalersku gnaj
Zielonko, buzi daj i nie mów „ty”

Jadziem, panie Zielonka
Ja dzisiaj humor mam, ja dzisiaj forsę mam
Nic nie dowie się żonka
Że w nocy mężuś pił za zdrowie dam

Nóżki bolą troszkę, no i klawo jest
Pójdź, luba, w dorożkę, zobacz, że mam gest
Budę się nastawi, nóżki owiń w pled
Humor się pojawi wnet

Co mi tam taksówka – robi tylko kurz
Szepnąć też dwa słówka a wysiadaj już
Nie ma jak dryndulka w taką piękną noc
Hej, Zielonka, śpiewaj, nie bądź kloc

Twoja ocena
Władysław Szlengel

Wiersze popularnych poetów

Wracaj

Waracaj często i zagarniaj mnie, uczucie, które kocham, wracaj i mnie zagarniaj – gdy się roznieca w ciele pamięć i we krwi pulsuje dawne pragnienie, gdy wargi i skóra pamiętają,…

Aż po grób

Jeśli kochasz mnie jesteś jak aksamit Tulisz się przez sen myślisz pożądaniem Wiesz czego chcę nim sama o tym wiem Nie okłamiesz mnie Na nic nie żal ci aż uwierzę…

Panna Anna

Kiedy wieczór gaśnie I ustaje dzienny znój – Panna Anna właśnie Najwabniejszy wdziewa strój. Palce nurza smukłe W czarnoksiężkiej skrzyni mrok, I wyciąga kukłe, Co ma w nic utkwiony wzrok….