Garmoszka

Władysław Szlengel

Garmoszka gra, jest czaju szklanka słodka
Gdy zamknę drzwi, jak dobrze mi
Siemieczki są i jest suszony mak
I śpiewa nam Wołodia, więc czegoż jeszcze brak
Gorący piec złociste rzuca skry
Gdy śpiewa nam Wałodia
Nie wiemy, co to łzy

Twoja ocena
Władysław Szlengel

Wiersze popularnych poetów

JESTEŚ

igłą magnetyczną, kierującą ruchem skrzyżowań, a to zawsze piękny widok, choć boli brzuch od tej wiosny i szlag trafia stabilność i „rozsądeczek”, bo podniecające pyszczki wypuszczają wierzby i ktoś komuś zawdzięcza cztery piękne zdania, a ktoś stare wina i całe sarny, i nacieki katedr —…

pokrak

Spadł i przejął balkon. Zapaskudził stepper. Meteoryt z błota. Dziwnie zrosła mu się noga. Nigdy nie będzie chodzić. Ale to nie powód, żeby go coś zjadło, kiedy go wyprowadzisz na łąkę. Puka codziennie w balkonowe okno.

Puchar

Ileż ma doświadczenia ten dzwonowy puchar! Wdowiec. Epokę stracił już lat temu wiele. Odporny na przeczucia i na wszelkie straty. Można mu pozazdrościć tej pogody ducha. Świetnie trzyma się w czasie: czas jakże mu chętnie wciąż nowe przypisuje toasty z dni płynnych. Sprzyja mu sztuczność…