Chodź na piwko na przeciwko
Żonka w domu czeka, nie naciągaj mnie Pozna już z daleka, że urżnąłem się Kiedyś oczywista będzie mała czysta Dziś kufelek piwka starczy nam Chodź na piwko naprzeciwko Tam jest mały bar Popijemy tam Z kuflem sam na sam Chodź na piwko naprzeciwko Tam jest Jadzia z czarną grzywką Średnie jasne niech ja zgasnę rozweseli … Przeczytaj wiersz