Jakby nie miało być

Mówią że nie warto wchodzić Do tej samej rzeki drugi raz Znajdę nową w duchu licząc na to że Ty też do niej drogę znasz Może jednak zwykła chwila Mogłaby mieć jakiś głębszy sens Może z tobą cisza warta byłaby Więcej niż szeroki gest Jakby nie miało być Lepiej stracić niż nigdy nie mieć nic … Przeczytaj wiersz


Anna Saraniecka

O samobójstwie

Myśli o samobójstwie, i ojcu, owładnęły mną. Za dużo piję. Żona grozi separacją. Nie będzie mnie ” niańczyć”. Nie czuje się ” na wysokości zadania”. Nie klei się nam. Na wschodzie jest o godzinę później. Mógłbym zadzwonić do Matki w Waszyngtonie. Ale, czy ona by mi pomogła? I te wszystkie pocztowe pochlebstwa i wymówki? Jakaś … Przeczytaj wiersz


John Berryman

Podróżnik

Wskazali na mnie na szosie, padły pierwsze słowa: „Ten człowiek w dziwny sposób rusza głową”. Wskazali na mnie na plaży, mówiąc „Ten tu człowiek Nigdy nie będzie jak my, bo kto tak robi”. Wskazali na mnie na stacji, toteż strażnik Spojrzał mi w twarz raz, drugi, ciężko i uważnie. Wsiadłem do tego samego pociągu co … Przeczytaj wiersz


John Berryman

Mean

Przede wszystkim: zwyrodnienie, jakie serwowaliśmy swoim nałożnicom, graniczyło „z cudem” – opiewa małość rewolucji jej wierutny kochanek. Wiersz winien wywieść przyzwyczajenie poza obóz poprawności. Small talk przyjaźni, kurtuazyjnych krzywizn, które organizują powstanie przeciwko stabilizacji.


Tomasz Pułka

Z kroniki życia Lwa Tołstoja

We śnie kocha mnie Żona wszystko staje się jasne lekkie we mnie dokoła potem przebudzenie rzeczywistości ślepe uderzenia raz koło razu jestem skazany na życie które jest upadkiem tylko dzieci przebijają ściany naszego więzienia ptasimi głosami przy herbacie ordynarna kłótnia z Żoną oko za oko ząb za ząb życie cuchnie jak gąbka nasiąka strachem gniewem … Przeczytaj wiersz


Tadeusz Różewicz

Szew

To krzepnie. Nie ma we mnie miejsca na prawdę, naprawdę nie ma we mnie miejsca. Że chciałbym się na nią nagrać, kiedyś rano odsłuchać? Kto mnie dzisiaj przepisze, kto obudzi ziewnięciem? Bez ciała, proszę. Ciała jednak nie ma, to takie interakcje: wsiadasz wstrzymujesz oddech. Celem malarstwa jest seks i mijanie. Tymczasem to krzepnie. Na ulicach … Przeczytaj wiersz


Tomasz Pułka

Próbowałem sobie przypomnieć

Próbowałem sobie przypomnieć ten piękny nie napisany wiersz ukształtowany w nocy prawie dojrzały zanurzał się roztapiał w świetle dnia nie istniał wiersz był prawdopodobnie wierszem o sobie samym jak perła jest opisem perły a motyl opisem motyla chwilami czułem go na języku i niespokojny czekałem na przemienienie w słowo ten gasnący w świetle dziennym wiersz … Przeczytaj wiersz


Tadeusz Różewicz

Na miejsce

Mieliśmy klatkę po myszkach, zacznę od końca: bardzo białe włosy dziadka, kominy i czaple nad nimi. Różne perspektywy. Pociągam za warkocz, palę ciemne, puste. W płucach mam ranek, rany na ramionach. Noc była bezsenna, wypada to zapisać. Dużo rzeczy ostatnio wypada, żeby tak jeszcze z rąk nie wypadały. Mam takie przejścia, płonące zatoki, a kaszel … Przeczytaj wiersz


Tomasz Pułka

Moja poezja

niczego nie tłumaczy niczego nie wyjaśnia niczego się nie wyrzeka nie ogarnia sobą całości nie spełnia nadziei nie stwarza nowych reguł gry nie bierze udziału w zabawie ma miejsce zakreślone które musi wypełnić jeśli nie jest mową ezoteryczną jeśli nie mówi oryginalnie jeśli nie zadziwia widocznie tak trzeba jest posłuszna własnej konieczności własnym możliwościom i … Przeczytaj wiersz


Tadeusz Różewicz

Kiedy te kanadyjki spędzą wiosnę?

Kiedy te kanadyjki spędzą wiosnę? Kiedy Goliat wejdzie w góry (albo doliny) i pomacha prąciem < oto agrobiznes nasze pociechy leżą w korytarzu! wątek grecki moczy atrakcje byłam transportem obiadów kiedyżeś kochał cennym gruntem wynajętym pod konferencję stanu posiadania jak groźba powiatu jak nacelowana komenda Klientystyczna polityka świętych obrazków co pytają fragment o inwestycje prasy … Przeczytaj wiersz


Tomasz Pułka

nad stawem jasnowidzenia

człowiek uczący ludzi / głupieje sam pomiędzy nami zapadała noc, zmierzch handlu detalicznego, mężczyźni-karły śpiewający pieśń o piłach ręcznych, piłach tarczowych i nudzie bez granic wychylali się z lasu i machali coraz wyżej łapami, i wywracali oczami, żeby słońce spadło nad stawem jasnowidzenia choć spadło za stodołę. (a ich gesty nic nie mówiły ani język … Przeczytaj wiersz


Roman Honet

gdybym odbił się w lustrze

gdybym odbił się w lustrze, powstałoby nowe, bo sam jestem lustrem. Na tym właśnie zleci ci nieskończoność: na wiecznych powrotach, upadkach i odbiciach, na rozbijaniu życia o zdania, zdań o słowa, aż znajdzie się to właściwe, łączące początek i koniec alfabetu. między taflami, dokładnie pośrodku, jest pustka, do której nie można się zbliżyć, ale która … Przeczytaj wiersz


Tomasz Pułka

Wybieganie z raju

Kominy pracują na nasze zamyślenie, mają astmę, oddychają ciężko. Czekam aż skończysz wpatrywać się w tę niebieską cegłę wiszącą nad nami, zauważyłeś, jak rzadko używamy w rozmowie kolorów? Każde dopowiedzenie kończy się na brzegu ławki, martwieje. Wiesz dobrze jak była nieśmiała. Zawsze siadała na moich kolanach, a ty w myślach cedziłeś: dziwka. Teraz myślę że … Przeczytaj wiersz


Tomasz Pułka

Obcy człowiek

To obcy człowiek czego chce o kogo pyta to nieznajomy pewnie zbłądził albo się omylił mówi że nas szuka lecz nie zna nazwiska kogo pan szuka taki tu nie mieszka to jakiś pijak może pomylony uparcie twierdzi że właśnie nas szuka lecz my go nie znamy kto to jest Nie mogę wejść do waszego domu … Przeczytaj wiersz


Tadeusz Różewicz

Nowa róża

Stuknij dwa razy w stół, a raz poza – aby zapomnieć wszystkich słów kiedykolwiek użytych, aby chwile rosły, każda oddzielona nową różą na zmiennej łodydze, aby zaczęła się mowa nieznana, której pierwsze słowo jest zawsze ostatnim, która wydłuża cienie alei, a ciebie – Jesteś przywiązany do ojczyzny jak drzewo. Patrz, cyklista, olśniony w światłach reflektorów … Przeczytaj wiersz


Julian Przyboś

Sens

Kiedy umrę, zobaczę podszewkę świata. Drugą stronę, za ptakiem, górą i zachodem słońca. Wzywające odczytania prawdziwe znaczenie. Co nie zgadzało się, będzie się zgadzało. Co było niepojęte, będzie pojęte. A jeżeli nie ma podszewki świata? Jeżeli drozd na gałęzi nie jest wcale znakiem Tylko drozdem na gałęzi, jeżeli dzień i noc Następują po sobie nie … Przeczytaj wiersz


Czesław Miłosz

Turyści słów

Turyści słów. W linowej kolejce. Mówimy coraz bardziej stromo. Malujesz usta nad przepaściami. Skąd ci przyszła do głowy ta aluzja? Przed nami droga. Szeptem w dół. Coraz krótszy oddech znaczeń. Życzliwy kamień potyka się o nas kiedy wracamy do miasta. Tak bardzo sobie bliskoznaczni. Niektórzy nazywają to miłością.


Ewa Lipska

Runą i w łunach spłoną

1. Runą w łunach, spłoną w pożarach Krzyże kościołów, krzyże ofiarne I w bezpowrotnym zgubi się szlaku Z Lechickiej ziemi Orzeł Polaków 2. O słońce jasne, wodzu Stalinie Niech władza twoja nigdy nie zginie Niech jako orłów prowadzi z gniazda Rosji i Kremla płonąca gwiazda 3. Na ziemskim globie flagi czerwone Będą na chwałę grały … Przeczytaj wiersz


Czesław Miłosz

Droga

Tam, gdzie zielona ściele się dolina I droga, trawą zarosła na poły, Przez gaj dębowy, co kwitnąć zaczyna, Dzieci wracają do domu ze szkoły. W piórniku, który na wskos się otwiera, Chrobocą kredki wśród okruchów bułki I grosz miedziany, który każde zbiera Na powitanie wiosennej kukułki. Berecik siostry i czapeczka brata Migają między puszystą krzewiną. … Przeczytaj wiersz


Czesław Miłosz