Mean

Tomasz Pułka

Przede wszystkim: zwyrodnienie, jakie serwowaliśmy
swoim nałożnicom, graniczyło „z cudem” – opiewa
małość rewolucji jej wierutny kochanek. Wiersz winien
wywieść przyzwyczajenie poza obóz poprawności. Small
talk przyjaźni, kurtuazyjnych krzywizn, które organizują
powstanie przeciwko stabilizacji.

Twoja ocena
Tomasz Pułka

Wiersze popularnych poetów

medytować

Pytasz, córeczko, co to znaczy? Ktoś do rana siedzi nad pustą kartką, na nogawce ma ćmę, która śpi I jedno nic nie wie o drugim

Wiersz na wdechu

Ósmy dzień tygodnia, północ, badanie. Dajmy na to Węgry: rozgaszone do białości światła i szyfr pełzający po wargach. Nie rozumiem cię Adriano, te stoliki zwijają się w kłębek robiąc taki hałas,…

Wiersz o podglądaniu

zbyt wielu ludzi w tym mieście ma ciemne włosy, to takie polskie. mieszkanie na trzecim piętrze, drzwi pilnuje judasz, na klatce dzieci grają w kapsle. w każdą noc przed losowaniem…