Jest chory i przyjedzie o 19.40

Tomasz Pułka

Z kim? Z czym? Z przełykiem
bez śliny, z resztkami. Dziękuję ci
że byłeś
, bo wszystko
co słyszysz, możesz odnieść
do niej. Po deszczu

dalej: muzyka, żadnych listów,
nie damy mu na imię, czysta
fizyka i Violetta Villas. Trzy
po trzy na minutę, jedno okno

otwarte. Proszę zamykać drzwi,
w żadnym wypadku nie palić,
nie rozmawiać o sobie w żadnym
przypadku.

Twoja ocena
Tomasz Pułka

Wiersze popularnych poetów

To że jesteś

To, że jesteś Wypełnia przestrzeń Nikt nie lubi być całkiem sam Po co chcę wciąż od życia więcej Zamiast cieszyć się tym, co mam? Spokój czyni mnie niespokojną Mija dzień…

z dziurawego dachu

takiemu jednemu, wymyślonemu. z dzieciństwa tylko ty potrafiłeś tak mówić, że mogłem cię słuchać przez kilka paczek papierosów, chociaż nie paliłem. gdy kładłeś łyżkę na stole rozstępowały się ściany i…

trash

Dziewczyny z białymi grzywkami drzemią w trawie, ich laptopy są cienkie jak wafle. Obok na Placu Zwycięzców artysta się zesrał na srebrno. Minister i dwaj felietoniści wpatrują się w gówno….