Nie do końca wiem jak to opisać:
Dzieci przy grobie. To w czerwonej
kurtce puka w tablicę, to z drugiej
strony spokojnie pyta – „Kto tam?”.
Nie do końca wiem jak to opisać:
Dzieci przy grobie. To w czerwonej
kurtce puka w tablicę, to z drugiej
strony spokojnie pyta – „Kto tam?”.
Przechodniu, powiedz imię, a poznamy miejsce marzenia, które niesie bezpiecznie i lekko. Nad nami niebo rośnie i wspina się w dymie pozostawiona dalekość. Były lata nad nami i są. Ty zabierzesz nieświadomą stopą pręcik ziemi otulony mgłą, co nazywa się dla ust tak prosto, a…
Moja bezbronna ojczyzna przyjmie cię najeźdźco a droga którą Jaś Małgosia dreptali do szkoły nie rozstąpi się w przepaść Rzeki nazbyt leniwe nieskore do potopów rycerze śpiący w górach będą spali dalej więc łatwo wejdziesz nieproszony gościu Ale synowie ziemi nocą się zgromadzą śmieszni karbonariusze…