Morska gwiazda

Vilhelm Ekelund

Ciężkie, zrozpaczone chmur płomienie
topią fal morskich mroczne strumienie,
pod wieczór wzmagają się szumy z morza,
a mego ducha pobudza odludna plaża.

Szary dzień odleciał i został zgaszony,
w ciemności i szumie sztormu pogrążony.
Witaj, godzino przeczuć, każda!
Bądź pozdrowiona, morska gwiazdo jasna!

 

tłumaczenie Ryszard Mierzejewski

Twoja ocena
Vilhelm Ekelund

Wiersze popularnych poetów

Stokrotki II

Jakże żałuję tej szczęśliwej pory, Kiedy stokrotki, kwiatek pospolity, Zdał mi się w cudne ubranym kolory, I budził w sercu dziecinne zachwyty, I kiedy długie majowe wieczory Spędzłem, patrząc w…

As

Pewien polski poeta nosi dwie paczki bo jak mu jest duszno to pali lighty. Mnie póki co nie stać na dwie paczki lecz przyjdzie czas to kupię sobie cztery i…

Wiecznie to samo

Wiecznie ta sama płynie zjawisk fala I wciąż obrazy odnawia te same – Wiecznie jutrzenka swe ognie zapala, Z mgieł purpurowych tworząc słońcu bramę. Wiecznie te same czary wiosna niesie:…