optyka

Agnieszka Wolny - Hamkało

Wracając do szumów: wszyscy pamiętamy
jak bezczelny Adrien Brody w koszulce zespołu
Husker Du odmawiał współpracy z policją,
a żywcem zakopanej Ann gwałtownie kończył się tlen.
Nawet wtedy wystarczyło, żeby jakiś limitowany kolega
drażnił cię nieznacznie koniuszkiem kciuka. Fabuła
traciła na inteligencji. Plamy na Marsie to jego twarz –
ok, nieco zmęczona, ale wciąż się może podobać,
znaleźć amatorkę taką jak ja: ostrą graczkę
na macie, z kilkoma wierszami na karku,
matkę trójki dzieci, z których dwójka to pies i kot.

Twoja ocena

I po co ci ta śmierć

I po co ci ta śmierć. Zapisałeś się do niej. I po co ci te prawdy pochowane w grobach. Te owacje i tłumy podpalające ogień. Ta zielona sałata na martwym…

duble

Ingeborg opowiada psu swoje drugie życie. Celan tłumaczy Joyce’a, co za paranoja. Ingeborg robi mu laskę w łazience (dozgonne flaszki za recenzję, serce). Wyjaśniał jej boga na zimnej podłodze. Nie…

Hymn wieczorów miejskich

Mia­sto tań­czy drżą­ce­go kan­ka­na w barw­nym mle­ku świa­teł roz­pro­szo­ne dy­szy nie­bo jak zga­szo­ny dy­wan na­marsz­czo­ny z flan­dryj­skich ko­ro­nek as­falt śli­sko ucie­ka przed świa­tłem w łuk w umar­łym ka­dłu­bie uli­cy moż­na…

wiersze dla dzieciwiersze o miłościwiersze Wisławy Szymborskiejwiersze Jana Brzechwywiersze K.K. Baczyńskiegowiersze Juliana Tuwimawiersze Marii Konopnickiejwiersze o śmierci