PARKING C

Agnieszka Wolny - Hamkało

Mamy swoje powody, żeby tutaj stać.
Ciemność nas przytula do siebie nawzajem:
tylko ten kierowca o karku jak cielę
pozwala sobie na chamstwo, czyli na zbyt wiele,
kiedy tak zerka, licząc zimny bilon.
(Dałeś mi całusa, czy mi się przyśniło?)
Widzę jego profil perdu, to jest ćwierćprofil,
nie wiem, czy to morderca, czy tylko zoofil.
Gapił się w lusterko, kiedy moja kiecka
odsłoniła wszystko, co tylko się dało.
Gdzie jest nowy Szekspir, który by opisał,
jak po tej przejażdżce cudnie nam się spało?
Teraz się rozwiedziesz? Przecież świat nam sprzyja.
Gdybyś był zabawką, tobym się bawiła.

Twoja ocena

Przesłanie

Tak pisać aby nędzarz myślał że pieniądze. A ci co umierają: że to urodziny.

Ludzie dla początkujacych

Ludzie dla początkujących. To oni. Z nostalgicznych depesz. zestrzeleni ze wspomnień. Posmiertni. To oni. Filuternie wiosła w rękach. Na skalnych ścieżkach jeszcze ślady. Spłoszony kamień spada pomiędzy ich głosy. Nie…

O książce

W czasach dziwnych i wrogich żyliśmy, wspaniałych, nad głowami naszymi pociski śpiewały i lata nie mniej groźne od rwących szrapneli nauczały wielkości tych, co nie widzieli wojny. W pożarze sucho…

wiersze dla dzieciwiersze o miłościwiersze Wisławy Szymborskiejwiersze Jana Brzechwywiersze K.K. Baczyńskiegowiersze Juliana Tuwimawiersze Marii Konopnickiejwiersze o śmierci