Koty mnie budzą, robią rzeź mi. Przez sen mówisz,
że ktoś wypala od środka piękne drzewa w Olsztynie.
Cieszę się, że do mnie z tym przychodzisz, że do mnie.
Prześnij mnie, ja cię prześnię, we śnie zakwefione dziewczyny
robią selfie swoim pięknym oczom, a aplikacje
nie mogą nas tutaj dosięgnąć i nagrać. Wczoraj objąłeś
swój mandat i już sprawdzasz, czy mam grzechy, zanadto
śpiący, żeby udział w spisku przypisać mnie właśnie,
na tyle szczęśliwy, żeby być przy głosie.
Wiersze popularnych poetów
Do Marcina
Niewysławiony Marcinie, Coś w ogromnych brzuchów gminie Pierwsze roty godnie wodził I rozkoszne chwile płodził! Choć weteran, wodzisz jeszcze, Słusznie cię więc tam umieszczę, Gdzie wesołość hasłem głośnym, Hasłem rzeźwym i donośnym. Gdzie bluszcz laurem, gdzie dzban tarczą, Gdzie przywódcy nie dostarczą, Tam gdzie żwawo,…
optyka
Wracając do szumów: wszyscy pamiętamy jak bezczelny Adrien Brody w koszulce zespołu Husker Du odmawiał współpracy z policją, a żywcem zakopanej Ann gwałtownie kończył się tlen. Nawet wtedy wystarczyło, żeby jakiś limitowany kolega drażnił cię nieznacznie koniuszkiem kciuka. Fabuła traciła na inteligencji. Plamy na Marsie…