Gdzie kochają nas
Nie żałuj mnie serdecznie tak, bo na cóż mi ten żal. W kochaniu, gdy szczerości brak – czy warto ciągnąć bal? W szufladzie tej, gdzie trzymasz mnie, porządek chcesz, to zrób, ja wrócę tam, gdzie sosny dwie, początek moich dróg. Księżycu płyń, złe wody miń, już na nas obu czas. Wędrujmy tam, zmierzajmy tam tam … Przeczytaj wiersz