Ibuprom

Tomasz Pułka

Wybierając estetyzację rezygnujemy z estetyki
ale o ileż więcej w tym humoru i zabawy
te złocone talerze pełne dojrzałych cytrusów

mówią same za siebie

Wybierając wybieranie rezygnujemy z idei czasownika
ale o ileż to szlachetniejsze aniżeli ciągłość
o jaką wołają wszystkie procesy* z tym rozkładu na czele

*mówią same za siebie

Wybierając (wreszcie) „się” spośród zgiełku jakim
śmierdzi miasto udajesz się (sic!) na jasną polanę
zbudowaną z głośników opowiadającą o „o”

(kierunek ma postać okręgu!)

Twoja ocena
Tomasz Pułka

Wiersze popularnych poetów

Jest chory i przyjedzie o 19.40

Z kim? Z czym? Z przełykiem bez śliny, z resztkami. Dziękuję ci że byłeś, bo wszystko co słyszysz, możesz odnieść do niej. Po deszczu dalej: muzyka, żadnych listów, nie damy mu na…

Raz się żyje

Kaziu, nie bądź kiep I stuknijże się w łeb Bo czemu psujesz fajrant Miną swą Czyś pod rynnę wpadł Ot, może byś coś zjadł Lub zabawił jakąś grą I miły…

Nie kochaj, bo kochać

Nie całuj powiek I nie tul rąk O nic mnie nie proś W powodzi klątw I nie rań mnie już więcej Nie zdarzy się Rannej herbaty Poranny jęk Nie mów…