Przyszłam tu dzisiaj oglądać murale.
To miejsce wygląda, jakby coś tu było.
To miejsce od rana przypomina drzwi.
Łańcuch chmur pęcznieje
w czarnych szybach banków.
Serce mi ucieka jak czerwona mysz.
Wiersze popularnych poetów
Widmo jesieni
Tak żywe niegdyś błękity Cieniami zaszły szaremi, Jakiś duch mgłami spowity Zimną dłoń kładzie na ziemi. Przez mgieł przejrzyste zasłony Przegląda postać widziadła, Wzrok jakby mgłami zaćmiony, Twarz chłodna, smutna, wybladła. Na czole wieniec sczerniały Kropelki sączy wilgotne… Po kwiatach, co się rozwiały, Zostały ciernie…