Zmierzch melodii

Śpiewnej melodii słodycze, Wpółsenne pienia słowicze Serc silniej nie wznoszą już: Na gruzach wiary dziecięcej Duch ludzki pożąda więcej Wśród walk i burz. Nie dość mu tkliwych pobudek, Róż zwiędłych i niezabudek. I szmeru srebrzystych strug Lecz żąda, by w męskiej nucie Dźwięczało głębsze odczucie Duchowych dróg. Trzeba mu w pieśni odbicia Tej walki o … Przeczytaj wiersz


Adam Asnyk

Baśń

Baśń, która pieśnią coraz ciszej, Stuliwszy skrzydła, bór kołysze Wśród drżących liści, co w ustroni Śpią zagubionew stawu toni – Dla mnie, dzieciaka, kolorową Była papuga. Leśną mową Ona mnie słów uczyła pierwszych I najwcześniejszych moich wierszy, Gdym w cieniach boru i pomroczach Śnił, chłopię o rozumnych oczach. Dziś, gdy odwiecznych lat kondory Wstrząsają niebo … Przeczytaj wiersz


Edgar Allan Poe

Do Heleny

Heleno, wobec twej urody Stoję jak dawni Niceanie, Widzący sponad wonnej wody Ojczyste brzegi i ogrody Po wielu dniach na oceanie. I mnie przez morskich pian kaskady Wiodły twe hiacyntowe włosy, Klasyczne rysy, głos najady — Bym w tobie Grecji wzniosłe losy I rzymskiej chwały poznał ślady. Tam! okna jarzą się kontury — Stoisz z … Przeczytaj wiersz


Edgar Allan Poe

Szczęśliwych chwil, szczęśliwych dni

Szczęśliwych chwil, szczęśliwych dni Zaznało serce me rozdarte… Sny o potędze, dumne sny Minęły z wiatrem. Sny o potędze? Śniłem tak… Jak zórz zniknęły złote pasma. Młodości wizje gasną wszak… Niech sobie gasną. A duma? Cóż po tobie, cóż? Twoją trucizną i katuszą Ktoś inny truje się z mych kruż… O, zamilcz, duszo! Te szczęsne … Przeczytaj wiersz


Edgar Allan Poe

Kruk

W głuchą północ, w snów tumanie, gdy znużyło mnie dumanie Nad księgami zapomnianej magii, znanej w dawnych dniach, Chyląc głowę nad foliałem, niespodzianie usłyszałem Chrobot, jakby ktoś nieśmiałym palcem skrobał znak na drzwiach. „Gość”, mruknąłem, „tym sygnałem daje znać, że stanie w drzwiach: Skąd ten zimny pot i strach?”   Och, pamiętam: wlókł się żmudnie … Przeczytaj wiersz


Edgar Allan Poe

Annabel Lee

Było to bardzo, o, bardzo dawno W królestwie nadmorskiej mgły, Dziewczyna tam żyła, możecie ją nazwać Imieniem Annabel Lee; I prócz tego, żeśmy kochali się, nic Nie zaprzątało jej dni.   Ja byłem dzieckiem i ona — dzieckiem W tym królestwie nadmorskiej mgły, Lecz miłości takiej, nad miłość większej, Zaznaliśmy tylko my, Zazdrościli jej nam … Przeczytaj wiersz


Edgar Allan Poe

Wciąż o Ikarach głoszą

Wciąż o Ikarach głoszą – choć doleciał Dedal, jakby to nikłe pierze skrzydłem uronione chuda chłopięca noga zadarta do nieba – znaczyła wszystko. Jakby na obronę dano nam tyle męstwa, co je ćmy gromadą skwiercząc u lampy objawiają… –                                                     Jeśli poznawszy miękkość wosku umiemy dopadać wybranych brzegów – mijają nas w pieśni. Tak jak mijają … Przeczytaj wiersz


Ernest Bryll

Dusza z ciała wyleciała

Dusza z ciała wyleciała Na łące nas czekała Długie było czekanie Jesień przeszła jak zamieć Lodem zaszklone Lewady zielone Jeszcze może na wiosnę Albo przed żniwami Żałośnie przykuśtykamy Gęby odrapane Nogi w ranach Na plecach tobół wszystkiego Co się zrobiło złego Nie będzie już czekania Ostatnia zamyka się brama Bez tchu. O suchym pysku Pognamy … Przeczytaj wiersz


Ernest Bryll

Rozterka Kasandry

Ale jak ostrzec mądrych jak przestrzec ich przed własną mądrością przed chłodnym spokojem moralistów Jak ostrzec tych którzy podzielili już świat na czarne i białe którzy już wpakowali do piekeł potępionych rozpoznając ich po kolorze lepiej od samego Pana Boga Już nie potrafią nikogo ułaskawic nikomu przebaczyć specjaliści od dobra i zła Jak ostrzec konsekwentnych … Przeczytaj wiersz


Anna Kamieńska

Noc otrząsa się z gwiazd

Noc otrząsa się z gwiazd, W snach kolebie się nów, Śmierć wybiera nas z gniazd Jeszcze ciepłych od snów I układa rząd w rząd Wedle liter i dat… Ani kłamstw w nas, ni żądz, Ani oszustw, ni zdrad. Przez zaświaty na skos, W gwiezdny miał! – ludzki szmelc – Splugawieni przez los, Odkupieni przez śmierć.


Andrzej Mandalian

żyjemy tak płytko że nie możemy napisać

XXIV. żyjemy tak płytko że nie możemy napisać autobiograficznej powieści natomiast dziennik prowadzimy starannie z dbałością o najmniejszy bodaj kamyk który w dniu wczorajszym znalazł się w ręku i powierzył nam swoją nagość wprawdzie w dzienniku stoi (przepraszam za rusycyzm) że jedliśmy spaliśmy i budziliśmy się wciąż przy tym samym kamieniu nie wiadomo jednak o … Przeczytaj wiersz


Eugeniusz Tkaczyszyn-Dycki

Liryka, liryka, tkliwa dynamika

Sam nie rozumiem, skąd to mi się bierze, że jestem mitologiczne zwierzę, ni to świnio-byk ni to koto-pies, w ogóle z moich stron: liryka, liryka, tkliwa dynamika, angelologia i dal. Idę, powiedzmy, wieczorem z Arturem i nagle: księżyc wschodzi nad murem, Artur ostrzega, bo dobry kolega: – Nie patrz. – A ja jak bóbr: liryka, … Przeczytaj wiersz


Konstanty Ildefons Gałczyński

Kołysanka

Po się zrywasz rankiem, kiedy jeszcze ciemno? Po co śpieszysz się, biegniesz do szkoły zziębnięty? Jeszcze możesz przedłużyć tę chwilę tajemną, Spać i snuć dalej sen tak błogo rozpoczęty Krzątanina w pokojach i szum samowara Przemienia się w szum łodzi, którą płyniesz we śnie, Więc wiosłuj wiosłem wiosny w nadbrzeżnych szuwarach. Po co zrywać się, … Przeczytaj wiersz


Antoni Słonimski

Nadzieja – bez zaskoczeń

Po tej stronie bloku blade jak kalafior słońce świeci na zimno Wieczny cień Szarą matę nieba nakłuwają strzykawki anten Żadnych pisków Tylko czasami jęk hamulców przed skrzyżowaniem Dostawczy żuk z piekarni stoi na czerwonym Zapach ciepłych chlebów i rogali na chwilę zapalił pożądanie w ustach siedzących na przystanku którzy jednak szybko bez zbędnych gestów zawodu … Przeczytaj wiersz


Krzysztof Siwczyk

Biała lokomotywa

Sunęła poprzez czarne łąki Sunęła przez spalony las Mijała bram zwęglone szczątki Płynęła przez wspomnienia miast Biała lokomotywa Skąd wzięła się w krainie śmierci Ta żywa zjawa istny cud Tu pośród pustych marnych wierszy Tu gdzie już tylko czarny kurz Biała lokomotywa Ach czyj, ach czyj to jest Ten piękny, hojny gest Kto mi tu … Przeczytaj wiersz


Edward Stachura

Do Anioła

Silny, cichy, na krawędzi postawiony, ty, świeczniku: noc w górnej połowie. Roztrwaniamy się w niewyjaśnionej niepewności na twej podbudowie. Udział nasz: nie znać wyjścia z ciemności zwodzącego nam dusze okręgu, zjawiasz się wśród naszych przeciwności i oświecasz je jak gór potęgę. Nas przewyższa blask twojego trwania, i zaledwie upadek nam pojąć; jak noc czysta wiosennego … Przeczytaj wiersz


Rainer Maria Rilke

Litania o zbawienie od głupoty

Zbaw nas od głupoty, Panie! Jesteśmy solą zwietrzałą i bezużyteczną. Nie umiemy żyć, Nie umiemy myśleć, Nie umiemy patrzeć, Nie umiemy słyszeć, Nie umiemy niczego przewidzieć, Nie umiemy z nieszczęść Wyciągnąć zbawiennych nauk, I tak wspinamy się – Zgraja ludzi Opętanych żądzą zdobywania – Po stromej drabinie złudzeń, A jej szczeble pękają i łamią się … Przeczytaj wiersz


Roman Brandstaetter