Clue

Myślałem, że to raczej coś jak akrobacja, i że w moim wieku naprawdę nie sposób sobie z tym poradzić, ale Darek Karcz, który chodził już do trzeciej klasy wyjaśnił mi wszystko: „To proste: wybierasz stronę, lewą albo prawą, markujesz ruch w tę, której nie wybrałeś, wypuszczasz piłkę, biegniesz i zasłaniasz ciałem”. Grywaliśmy często, praktycznie co … Przeczytaj wiersz


Adam Grzelec

Hobby

Zaczęło się od maila: „Kupiłeś przedmiot przez Kup teraz („Biologia inaczej” Glasera)”. Potem dwa kolejne o podobnej składni: „Fenomen kosmosu” i „Słownik sztuki francuskiej”. Pojechałem siedemnastką z Ogrodów na Żegrze Rondo, przebiegłem przez jezdnię, a potem szybkim krokiem, prostą, podszedłem pod blok czterdzieści osiem. Zadzwoniłem. Koleś mrocznym głosem poprosił, żebym czekał w klatce. Zapaliłem papierosa. … Przeczytaj wiersz


Adam Grzelec

Sól

Potknąłem się o wieczór i rozlałem pamięć. Zwyczajem nocy dym wypłoszył mnie z ciała. Tracę tożsamość w labiryncie wiatru i lecąc karmię mych przyjaciół, ptaki. Rzeczy stają się – wypowiedziane, lecz że nazwy rzucam niedbale, od niechcenia, bywa tak, że wróbel pije wodospady, a jastrząb jednym haustem pożera śpiące miasto. Jest to uczucie tak przyjemnie … Przeczytaj wiersz


Adam Grzelec

Pieśń. Czytelnikom Thorgala

Czasami rano płaczę, bo moje sny są ciepłe, lub raczej ciepły jestem w każdym z moich snów, gdzie nie stanęła dotąd ludzka czy nieludzka stopa. Kupuję chleb krojony i krojoną szynkę, i ser w plasterkach, bo nie mam siły kroić, bo to już byłoby chyba zbyt wiele. Zamknąłem się od zewnątrz w stumetrowej wieży. Zamknąłem … Przeczytaj wiersz


Adam Grzelec

Howard Hughes

Nie wiem jak to się stało, że pomiędzy Teorią języka Karla Buhlera a Wstępem do matematyki współczesnej Heleny Rasiowej znalazłem książkę Charlesa Highama pod tytułem Howard Hughes. (…). Sytuacja powoli się wyjaśnia: jest to prezent gwiazdkowy, który otrzymałem od wujka Michała. Proszę mi teraz zaufać: otwieram na stronie czterdziestej pierwszej: „W życiu osobistym Hughes był … Przeczytaj wiersz


Adam Grzelec

Wzbieram i szumię

Wzbieram i szumię nocami w przestworze. Parną tęsknotę za lotem, za dalą Rozsadzam brzegi i gorącą falą Ziemię zalewam, jak morze, jak morze.   Lecę po kraniec widnokręgu siny, Światy ogarniam i w pędzie radosny Jestem, jak wylew napęczniałej wiosny, Którą wyśniły gdzieś w głębiach delfiny.   A po odpływie dziewczęta w szeregu Idą się … Przeczytaj wiersz


Kazimierz Wierzyński

Zstąp, duchu mocy

Zstąp, duchu mocy, Wzmóż nasze siły Nad rozum, nad uczucie, Ponad kobiecy i męski płacz. Wzmóż nasze siły Nad bratnie mogiły, Nad rozpacz sierot i wdów, Nad wygryzione gazem rany, Nad niepokój nagłych nalotów, Nad lęk, gdy ktoś do śmierci nie gotów, I jeszcze pragnie ust ukochanych – Patrz: Nadludzkiej poddani próbie, Tylekroć zaprawieni w … Przeczytaj wiersz


Kazimierz Wierzyński

Pochwała ziemi i prochu

Zrób mi herbatę z wrzosów i mchu, Z koniczyny przydrożnej i mięty, Napijemy się soku ziemi, Napijemy się zaraz, tu, Prosto z jej ust roślinnych, Z korzeni dobroczynnych, U samego źródła snu. Upoi nas wywar podglebny, Poniesie nas morzem traw: Po wzgórzach falujących dokoła Piersią na ziołach Puścimy się wpław. Będziemy płynęli z prochu w … Przeczytaj wiersz


Kazimierz Wierzyński

Dusza w powrocie

Szu­kam na próż­no – od­na­leźć nie mogę – Nie mogę zna­leźć daw­nej du­szy mo­jej… Gdzież jest? Gdzie zni­kła?… Ach! przede mną stoi ja­kiś cień – jo­dła wid­na przez sze­żo­gę. Ja­kiś, cień, mara bla­da, zni­kła zja­wa – smut­no się, trwoż­nie, bo­jaź­li­wie do mnie zza mgły uśmie­cha – pa­trzę nie­przy­tom­nie, strach mi wśród pier­si zry­wa się i … Przeczytaj wiersz


Kazimierz Przerwa-Tetmajer

Lubię, kiedy kobieta

Lu­bię, kie­dy ko­bie­ta omdle­wa w ob­ję­ciu, kie­dy w lu­bież­nym zwi­sa przez ra­mię prze­gię­ciu, gdy jej oczy za­cho­dzą mgłą, twarz cała bled­nie, i war­gi się wil­got­nie roz­chy­lą bez­wied­nie. Lu­bię, kie­dy ją roz­kosz i żą­dza onie­mi, gdy wpi­ja się w ra­mio­na pal­ca­mi drżą­ce­mi, gdy krót­kim, ury­wa­nym od­dy­cha od­de­chem i od­da­je się cała z mdle­ja­cym uśmie­chem. I lu­bię … Przeczytaj wiersz


Kazimierz Przerwa-Tetmajer

Nie wierzę w nic

Nie wie­rzę w nic, nie pra­gnę ni­cze­go na świe­cie, wstręt mam do wszyst­kich czy­nów, drwię z wszel­kich za­pa­łów: po­są­gi mo­ich ma­rzeń strą­cam z pie­de­sta­łów i zdru­zgo­ta­ne rzu­cam w nie­pa­mię­ci śmie­cie… A wprzód je dep­cę z żalu tak dzi­kim sza­leń­stwem, jak rzeź­biarz, co chciał za­kląć w mar­mur Afro­dy­tę, wi­dząc trud swój da­rem­nym, mar­mu­ry roz­bi­te dep­ce, plą­cząc … Przeczytaj wiersz


Kazimierz Przerwa-Tetmajer

W Białem

Po ci­chych smre­kach o ciem­nej zie­le­ni kła­dło się słoń­ce zło­ty­mi pla­ma­mi; po­god­ny błę­kit wi­siał po­nad nami pe­łen przy­mglo­nych sło­necz­nych od­cie­ni. W głę­bi wą­wo­zu po zrę­bach ka­mie­ni spie­nio­ny po­tok hu­czał ka­ska­da­mi; cza­sem ktoś krzyk­nął – echo gło­su mami, jak­by z nie­zmien­nych le­cia­ło prze­strze­ni. Cza­sem błą­dzą­cej trzo­dy po ubo­czy spi­żo­we dzwon­ki dźwię­cza­ły w prze­źro­czy; cza­sem wiatr drze­wa … Przeczytaj wiersz


Kazimierz Przerwa-Tetmajer

Senne saneczki

Czy mnie potępisz, śpiący między szynami liściu łopianu, kiedy się głucho odbijają od ciebie pomruki pierwszych przechodniów Gdybyś się nagle uniósł, mógłbyś całkiem zakryć tę wiatę na Kórnickiej, gdzie czekam na szóstkę i wymyślam, co powiem szefowi, gdy zapyta dlaczego tak późno przychodzę. Mógłbyś mnie otulić i zwinąć się jak cygaro, tak, żebym mógł przeczekać … Przeczytaj wiersz


Edward Pasewicz

Ballada o wygnanym i powracającym Hrabi

Wejdź do nas, staruszku, w podwórzec zamkowy, Spoczynek potrzebny dla siwej twej głowy, Chwileczki nie żałuj nam czasu. Mateczka się modli, a ojciec na łowy Wyruszył ze służbą do lasu. Zaśpiewaj bajeczkę nam jednę i drugą, My bajki lubimy namiętnie, I bardzo śpiewaka czekamy już długo — A dzieci słuchają tak chętnie.   Srożyły się … Przeczytaj wiersz


Johann Wolfgang Goethe

Śpiewak

— Co słyszę tam, u zamku wart, Na moście co rozbrzmiewa? Niech na pokoje wejdzie bard, Przed nami niech zaśpiewa! — Powiedział król, pobieżał paź, Powrócił w mig, król rzecze zaś: — Dawajcie tu starego! — Pozdrawiam was, rycerze cni, Pozdrawiam, piękne panie! Na świetnem niebie trudno mi Przeliczyć gwiazd nazwanie! Wspaniały blask i pełnia … Przeczytaj wiersz


Johann Wolfgang Goethe

Rybak

Woda się burzy, woda się wzdyma, A nad nią rybak schylony Spokojnie wędkę śledzi oczyma, W które ją niesie pęd strony. I gdy tak wzrokiem po fali wodzi, na dwoje woda się dzieli; Jak zorza piękna, z mokrej topieli Piękność dziewicza wychodzi. „Po co nad rybek pastwisz się zgonem, Pełen chytrości i zdrady (Czule doń … Przeczytaj wiersz


Johann Wolfgang Goethe

Chwal Pana duszo moja

Chwal Pana, du­szo moja, Z głę­bo­ko­ści twych zdro­ja Wy­chwa­laj świę­tość Jego. Chwal! chwal Nie­śmier­tel­ne­go Za duch twój – za twe bla­ski, Za wszyst­kie Jego ła­ski. On cię uspra­wie­dli­wił, Ty­le­kroć ubez­pie­czył, Na­kar­mił i ule­czył.


Juliusz Słowacki